UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Wiele się zmieniło, ale smutek pozostał (opinia)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • zauważcie, że zawsze mamy wytłumaczenie na swoje zachowanie, tu nie chodzi o to aby ratować świat, tylko żeby być zwyczajnie miłym i życzliwym dla innych. To nie ma nic wspólnego z kasą czy jej brakiem, bo prostu jesteśmy z gruntu źli, zgorzkniali, zawistni i roszczeniowi, niedokształceni i mózg wyżera nam alkohol i TV
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    diagnosta(2015-02-23)
  • Myślę, że autorka tekstu przegapiła trochę tego co działo się w Elblągu i sposób w jaki te zmiany zachodziły. .. Muszę przyznać, że na warunki Elbląskie zarabiam dość dobrze, ale boli mnie to jak ludzie żyją w tym mieście. .. Tak samo jak inni chciałbym żeby tu po prostu było normalnie. Bo życie wśród smutnych i zmęczonych życiem ludzi siłą rzeczy nie może być szczęśliwe. Absolutnie nie akceptuję podziału jaki stwarza się w Elblągu - na tych którzy nie wychodzą nawet z domu bo nie mają pieniędzy dosłownie na nic i na tych, którzy żyją w bajkowym bogatym świecie, chodzą wesoło po centrach handlowych i udają, że nie widzą jak wygląda życie szarego mieszkańca Elbląga (bo zwykle zatrudniają go na czarno i mają gdzieś jego wypłatę/ZUS/ubezpieczenie itp. ). Tylko czy ktoś ma receptę na zmianę naszej rzeczywistości? Bo obalanie kolejnej i kolejnej władzy zdaje się być beznadziejną opcją. U nas po prostu nie ma czego wybrać. .. Ludzie, którzy są na tyle rozsądni żeby coś zmienić nie myślą o dojściu do władzy, bo wiedzą dobrze czym to śmierdzi. .. Do stołka pcha się tylko cwany element. W każdym razie nie tylko zupełnie biedni chcą w Polsce zmiany - każdy jej chce. Pytanie tylko kto pierwszy będzie w stanie porwać wszystkich pod jednym sztandarem w walce o jeden cel, skoro podziały są tak duże. ..
  • Zadne wytłumaczenie tylko szara rzeczywistość. No w oświacie rzeczywiście miód, normalnie zachodem powiewa. Można się ze szczęścia radować dzień i noc.
  • nie potrzebnie drażnicie ludzi takimi artykułami. co ona ma na celu ? to smutne naprawdę, że się nie uśmiechamy na ulicy, chyba się popłacze z tego powodu, a w innych miastach w kraju to jest inaczej?? ciągle tylko szkalujecie ten Elbląg i ludzi w nim mieszkających.
  • Sadze ze autorka tekstu chciala podkreslic zyczliwosc elblazani nie ile zarabiaja. .. tak na marginesie. .kulture ktora mamy i doskonale sie z nia zgodze. To pieknie skoro ona pisze ze tam wszyscy sa dla siebie tacy mili i tego tutaj tez brakuje.
  • Kochana a z czego ludzie mają tu się cieszyć? z biedy, z bezrobocia jakie tu panuje. .. .. Elbląg to wymarłe miasto, kto miał jakaś okazję to już dawno wyjechał z tej dziury. Pozdrawiam Cię gorąco.
  • mysle ze jej celem byla kultura w elblagu nie pieniadze
  • czas pogonić to całe towarzystwo z wiejskiej w warszawie. może jakiś strajk generalny w całej Polsce, bezrobotni, emeryci, pracujący, przedsiębiorcy. tylko marudzimy a oni śmieją nam się w twarz!!!!!
  • Nie rozumiem po co ktos, kto wyjechal wraca wspomianeiami wstecz i smaruje na portelu swoje mysli. Ale jedno jest pewne, autorka ma w 100% prawde, ludzie sa zawistni, jeden drugiemu zamiast pomoc- cieszy sie z jego nieszczescia!TYpowy Elblag.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    elblazanka201555(2015-02-23)
  • Niestety niskie zarobki powodują spadek nastrojów, więc w tym przypadku rozmawiamy dokładnie o tym. .. Sądzę, że gdyby przeciętny mieszkaniec tego miasta nie był sfrustrowany to raczej nie odreagowywał by na reszcie świata.
  • Witamy w mieście za 1200
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    oscarek(2015-02-23)
  • A ja mieszkam w Elblagu 37lat i nie nudziłem się nigdy. Na początek proponuje wsiąść na rower i objechać Naszą Wysoczyznę-gwarantuje że jest Piękna. Jak rower się znudzi można pożeglować- żeglowałem 15lat, A jak żeglarstwo się znudzi można pojeździć na motocyklu czy kładzie potrzeba odrobiny chęci. Orliki też są nie wszędzie wykorzystane. Pobawić się też można trzeba tylko się tym zainteresować i czasem zgasić komopa czy tv i wyjść z domu. Jeżeli ktoś chce się nudzić to i na "St. Pauli" będzie narzekał. Pozdrawiam
Reklama