Jak można przez 2 tyg (od meczu z Radomiakiem) zagrać dwie tak różne połowy (z R najlepsza, ze Skra najgorsza) za kadencji trenera? Jak można na ruch ustawić defensywnie zespół, żeby nie przegrać. Jak można robić zmiany w 85 minucie? Pomijając fakt że nie wpuścił ressela który w tej rundzie wygląda niebo lepiej niż niektórzy (jeden z lepszych z radomiem, dobra zmiana ze skra). Sory ale ci co mieli ciągnąć wózek zawodzą (bojas, szupyr). Jedyny plus to chyba frekwencja która dziś dopisała, chociaż stałem w kolejce do wejścia trochę bo się ktos gramolil szupyr nie narzekam. ..