Po emocjonującym meczu Olimpia podzieliła się punktami z Wigrami Suwałki remisując 0:0. Kapitalnie zagrali bramkarze, którzy obronili po jednym rzucie karnym. Zobacz zdjęcia.
Emocji nie zabrakło
Sobotnie spotkanie przy Agrykola było zacięte od pierwszej do ostatniej minuty. Obie drużyny miały szanse na zdobycie zwycięskiego gola, ale fantastycznie bronili bramkarze. W pierwszej połowie rzutu karnego nie wykorzystał Anton Kołosow, a w drugiej odsłonie w takiej samej sytuacji błysnął Hieronim Zoch, broniąc uderzenie z jedenastu metrów Tomasza Tuttasa. Warto nadmienić, że był to już drugi rzut karny obroniony przez elbląskiego golkipera w rundzie wiosennej.
Pierwsza połowa dla Olimpii
W pierwszej odsłonie stroną przeważającą byli żółto-biało-niebiescy. Olimpia postawiła na pressing, szybki odbiór piłki i stwarzała sobie bramkowe okazje. Elblążanie mogli prowadzić już w 3 minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Kamil Piotrowski, a zamykający akcję Oleg Ichim strzelił nad poprzeczką. Po chwili doskonałą sytuację miał Anton Kołosow. Piłkę podawał spod linii końcowej Tomasz Sedlewski, a uderzenie napastnika Olimpii kapitalnie obronił Karol Salik. W 27 min. wydawało się, że piłka musi wpaść do siatki. Po faulu na Sedlewskiem sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Kołosow, ale jego uderzenie obronił Salik. Goście w pierwszej połowe stworzyli sobie zaledwie jedną okazję do zmiany wyniku. Po strzale z rzutu wolnego Jakuba Barkowskiego pewnie interweniował Hieronim Zoch.
Druga część dla Wigier
W drugiej odsłonie do głosu doszli goście. Olimpia co prawda też miała sytuacje żeby zdobyć gola, ale Wigry miały więcej z gry i były bliższe wygrania meczu. W 59 min. przyjezdni rozegrali ładnie piłkę i po mocnym dośrodkowaniu Daniela Michałowskiego wzdłuż bramki piłki nie sięgnął Tuttas. W kolejnej akcji sędzia odgwizdał przewinienie w polu karnym Tomasza Lewandowskiego i przyznał piłkarzom z Suwałk rzut karny. Wydawało się, że goście zdobędą gola, ale kapitalnie i to dwa razy obronił Zoch, który poradził sobie ze strzałem i dobitką Tuttasa. Olimpia starała się odgryzać rywalowi i miała dwie bramkowe okazje. Najpierw po rzucie wolnym wykonywanym przez Kamila Graczyka piękną paradą popisał się Salik, a po chwili golkiper Wigier wygrał pojedynek w sytuacji sam na sam z Kamilem Kopyckim. W końcówce bliscy szczęścia byli przyjezdni. Po dośrodkowaniach głową uderzali Tuttas i Bartosz Bujalski, ale kapitalnie bronił Zoch, który uchronił Olimpię od straty gola.
Cenny punkt
Po meczu obie drużyny były rozczarowane brakiem zwycięstwa. Przyznać jednak trzeba uczciwie, że wynik nie krzywdzi żadnej ze stron. Olimpia zdobyła punkt w pojedynku z rywalem, który walczy o awans do I ligi, co może się okazać bardzo cenne w końcowym rozrachunku. W najbliższej serii spotkań żółto-biało-niebiescy zagrają w Tarnobrzegu z Siarką.
Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki 0:0
Zobacz tabelę II ligi.
Olimpia Elbląg: Zoch – Lewandowski, Ichim, Ressel, Sambor, Prusinowski, Sedlewski, Stępień, Kołosow (71' Maciejak), Leśniewski (68' Graczyk), Piotrowski (59' Kopycki)
Wigry Suwałki: Salik – Bogusz, Karankiewicz, Wenger, Atanacković, Tuttas, Mackiewicz, Lauryn, Michałowski (73' Luksys), Bartkowski, Karłowicz (58' Bujalski)
Wyniki 24. kolejki grupy wschodniej II ligi:
Legionovia Legionowo - Stal Stalowa Wola 1:0, Znicz Pruszków - Garbarnia Kraków 0:1, Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki, Wisła Puławy - Pogoń Siedlce 0:1, Motor Lublin - Concordia Elbląg 1:1, Radomiak Radom - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0, Pelikan Łowicz - Olimpia Zambrów 2:2, Stal Mielec - Siarka Tarnobrzeg, Limanovia Limanowa - Stal Rzeszów 2:1.
Sobotnie spotkanie przy Agrykola było zacięte od pierwszej do ostatniej minuty. Obie drużyny miały szanse na zdobycie zwycięskiego gola, ale fantastycznie bronili bramkarze. W pierwszej połowie rzutu karnego nie wykorzystał Anton Kołosow, a w drugiej odsłonie w takiej samej sytuacji błysnął Hieronim Zoch, broniąc uderzenie z jedenastu metrów Tomasza Tuttasa. Warto nadmienić, że był to już drugi rzut karny obroniony przez elbląskiego golkipera w rundzie wiosennej.
Pierwsza połowa dla Olimpii
W pierwszej odsłonie stroną przeważającą byli żółto-biało-niebiescy. Olimpia postawiła na pressing, szybki odbiór piłki i stwarzała sobie bramkowe okazje. Elblążanie mogli prowadzić już w 3 minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Kamil Piotrowski, a zamykający akcję Oleg Ichim strzelił nad poprzeczką. Po chwili doskonałą sytuację miał Anton Kołosow. Piłkę podawał spod linii końcowej Tomasz Sedlewski, a uderzenie napastnika Olimpii kapitalnie obronił Karol Salik. W 27 min. wydawało się, że piłka musi wpaść do siatki. Po faulu na Sedlewskiem sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Kołosow, ale jego uderzenie obronił Salik. Goście w pierwszej połowe stworzyli sobie zaledwie jedną okazję do zmiany wyniku. Po strzale z rzutu wolnego Jakuba Barkowskiego pewnie interweniował Hieronim Zoch.
Druga część dla Wigier
W drugiej odsłonie do głosu doszli goście. Olimpia co prawda też miała sytuacje żeby zdobyć gola, ale Wigry miały więcej z gry i były bliższe wygrania meczu. W 59 min. przyjezdni rozegrali ładnie piłkę i po mocnym dośrodkowaniu Daniela Michałowskiego wzdłuż bramki piłki nie sięgnął Tuttas. W kolejnej akcji sędzia odgwizdał przewinienie w polu karnym Tomasza Lewandowskiego i przyznał piłkarzom z Suwałk rzut karny. Wydawało się, że goście zdobędą gola, ale kapitalnie i to dwa razy obronił Zoch, który poradził sobie ze strzałem i dobitką Tuttasa. Olimpia starała się odgryzać rywalowi i miała dwie bramkowe okazje. Najpierw po rzucie wolnym wykonywanym przez Kamila Graczyka piękną paradą popisał się Salik, a po chwili golkiper Wigier wygrał pojedynek w sytuacji sam na sam z Kamilem Kopyckim. W końcówce bliscy szczęścia byli przyjezdni. Po dośrodkowaniach głową uderzali Tuttas i Bartosz Bujalski, ale kapitalnie bronił Zoch, który uchronił Olimpię od straty gola.
Cenny punkt
Po meczu obie drużyny były rozczarowane brakiem zwycięstwa. Przyznać jednak trzeba uczciwie, że wynik nie krzywdzi żadnej ze stron. Olimpia zdobyła punkt w pojedynku z rywalem, który walczy o awans do I ligi, co może się okazać bardzo cenne w końcowym rozrachunku. W najbliższej serii spotkań żółto-biało-niebiescy zagrają w Tarnobrzegu z Siarką.
Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki 0:0
Zobacz tabelę II ligi.
Olimpia Elbląg: Zoch – Lewandowski, Ichim, Ressel, Sambor, Prusinowski, Sedlewski, Stępień, Kołosow (71' Maciejak), Leśniewski (68' Graczyk), Piotrowski (59' Kopycki)
Wigry Suwałki: Salik – Bogusz, Karankiewicz, Wenger, Atanacković, Tuttas, Mackiewicz, Lauryn, Michałowski (73' Luksys), Bartkowski, Karłowicz (58' Bujalski)
Wyniki 24. kolejki grupy wschodniej II ligi:
Legionovia Legionowo - Stal Stalowa Wola 1:0, Znicz Pruszków - Garbarnia Kraków 0:1, Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki, Wisła Puławy - Pogoń Siedlce 0:1, Motor Lublin - Concordia Elbląg 1:1, Radomiak Radom - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0, Pelikan Łowicz - Olimpia Zambrów 2:2, Stal Mielec - Siarka Tarnobrzeg, Limanovia Limanowa - Stal Rzeszów 2:1.
ppz
