olsztyn się"rozwija"kosztem reszty województwa, to grajdoł, który potrzebuje kroplówkę z zewnątrz. Jak było małe województwo, to nie miał z czego ssać, obecnie już ma. Ośrodek ten, z uniwersytetem rolniczym, nie spełnia funkcji wojewódzkich, jest tylko sam dla siebie, to rodzaj bagiennej pijawki, ssącej tyle, ile się da, bez opamiętania, ale kij ma dwa końce, a nasze miasto przez okres kilku stuleci, przeżyło wiele wzlotów i upadków. Uważam, że w niedalekiej przyszłości wydźwigniemy się z marazmu, miasto potrzebuje młodych, energicznych, uczciwych i pracowitych włodarzy włodarzy, leśnych dziadków odesłać na emeryturę. marek elbląski