Piwo WET z Browaru Nepomucen typu Wet Hop Pale Ale
12,7 BLG 4,8% ALK.
Piwo zakupione w sklepie "Alkohole ze świata" na ul. Gen. Bema 43


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Coraz bliżej święta i coraz więcej pracy. A czasu na degustacje mało. Całe szczęście dziś mam chwilkę i nie mogę jej zmarnować. Przed wami WET z Browaru Nepomucen. Do dzieła. Z butelki unosi się przyjemny, słodki, owocowy i słodowy aromat. Po przelaniu do szkła tworzy średnio obfitą, drobno pęcherzykową pianę. Po kliku chwilach redukuję się ona do cienkiej warstewki. Trunek barwy przygaszonej miedzi. Delikatnie zamglone. W smaku lekkie, orzeźwiające, owocowe i ziołowe. Stawkę zamyka subtelna żywica. Wysycenie w sam raz. Goryczka mogłaby być odrobinę intensywniejsza. Szybko zniknęło ze szkła, więc dobrze pijalne. Podsumowując jednym zdaniem. Fajne i przyjemne piwo. Jedyna moja uwaga to WINCYJ Panie WINCYJ tego świerzego chmielu. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo FarmHouse z Browaru Pinta typu American Farmhouse Ale
13,1 BLG 5% ALK. 31 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Alkohole ze świata" na ul. Gen. Bema 43


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś degustacja piwa z serii "Pinta Miesiąca". Owy trunek miał swoją premierę w lutym, ale jakoś przechodziłem koło niego obojętnie. Aż do dziś . Z butelki unosi się słodki, owocowy (mango, brzoskwinia) aromat. Nie zabrakło tez cytrusów. Po przelaniu do szkła tworzy mizerną warstwę piany. Jej trwałość = brak. Trunek barwy słomkowo-mlecznej. Średnio zmętnione. W smaku lekkie i mega owocowe (słodko-kwaśne). Wysycenie ok. Przyzwoita cytrusowo-ziemista goryczka. Podsumowując. Pinta to jednak solidna fabryka i prawie ich każde piwo można brać w ciemno. Pozycja jak najbardziej warta spróbowania. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

I coś w świątecznych klimatach. Wasze zdrowie.
Wesołych i spokojnych świąt.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Święta, święta i po świętach. Szkoda, że wszystko co dobre szybko się kończy. Coś na otarcie łez. Foreign Extra Stout z Cieszyna. Smaczne piwo. Dużo palności, kakao i czekolady. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Kolejna propozycja z Browaru Eureka. Tym razem jest to kawowy stout. Jest dobrze. Palność, czekolada i dużo kawy. Mniam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Potiomkin z Browaru Raduga typu Russian Imperial Stout
24 BLG 10,5% ALK. 100 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Stary rok powoli dobiega końca. Przed nami zabawa sylwestrowa i świętowanie. Podobno mówi się, że jak kończysz stary taki będzie nowy rok. Z tej okazji degustacja RISa z mojego ulubionego browaru. Przed wami Potiomkin. Z butelki ku mojemu zaskoczeniu unosi się solidna porcja owoców cytrusowych polanych likierem czekoladowym. Do tego dochodzą akcenty wiśni. Po przelaniu do szkła tworzy skromną pianę koloru beżowego. Po dosłownie kilku chwilach redukuję sie ona do zera. Trunek barwy czarnej niczym smoła. W smaku gęste, pralinowe, likierowe i cytrusowo-żywiczne. Wyczuwalna nuta szlachetnego alkoholu, który po kilku łykach delikatnie nas rozgrzewa. Goryczka całkiem, całkiem. Wysycenie odpowiednie. Podsumowując. Pychotka w płynie. Jeżeli każde następnie piwo w nowym roku będzie trzymać taki poziom jak Potiomkin, to będę mega przeszczęśliwy. A Wam wszystkim życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

BeerAmateur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Piwo Last Summer z Browaru Raduga typu Mango
> Wheat
> 12 BLG 4,6% ALK. 10 IBU
> Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul.
> Studziennej
> [www.facebook.com]
>
>
> Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dwa dni temu
> mój "piwny radar" wyhaczył nowe piwo z Browaru
> Raduga. Pozostajemy w letnich klimatach, czyli
> będzie owocowo, lekko i przyjemnie . Przed wami
> "Last Summer". Do dzieła. Z butelki wydobywa się
> przyjemny, słodki, owocowy (głównie mango) aromat.
> Nie zabrakło też bananów i goździków. Degustator
> jest zadowolony. Tak jak w przypadku poprzedniego
> piwa piana = zero. Trunek barwy
> mleczno-pomarańczowej. Bardzo mocno zamglone. W
> smaku lekkie, kwaskowe i mega owocowe. W roli
> głównej nasz bohater, mango. Doszukać się też
> możemy subtelnych akcentów bananów i drożdży.
> Wysycenie niskie. Dobra pijalność. Podsumowując.
> Co tu dużo pisać. Nie jest to może jakieś
> przełomowe piwo, ale nie mogę mu odebrać tego, że
> jest smacznie i owocowo. Polecam. Wasze zdrowie.
> Pozdrawiam.
>
>
> [i.imgur.com]
> "Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Fajne owocowe, lekkie, orzeźwiające piwo na lato. Bardzo pijalne, przyjemne.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2017-01-03 01:35 przez MikeMechanix.

Raduga - Kazek Sorgo AIPA

Styl: Sorgo AIPA
Ekstrakt: 15,0% wag.
Alkohol: 6,2% obj.
Goryczka: 60 IBU
Składniki: woda; słód jęczmienny; sorgo; chmiele (Citra, Mosaic, Simcoe, Cascade, Magnum); drożdże US-05

Zaskakująco słodkie jak na AIPA, no i standardowo tropikalnie, cytrusowo-żywicznie. Mocno słodowa, zbożowa pełnia, goryczka srednia ale z długim, głębokim finiszem. Dosyc ciekawie wyszło.

Witam wszystkich w nowym roku. Pierwsze zakupy w 2017 uważam za bardzo udane.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Oczywiście w nowym roku nie mogło zabraknąć też pierwszej degustacji. Fakt, ABW (American Barleywine) miałem już okazję degustować podczas Beergoszy 2016, ale nie mogłem oprzeć sie żeby spróbować go ponownie. W aromacie ciężki, słodki, winny, słodowy i chmielowy. W smaku identycznie. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Raisa z Browaru Maryensztadt typu Russian Imperial Stout
22 BLG 9,4% ALK.
Piwo zakupione w sklepie ebrowarium
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Korzystając z wolnej chwili i z tego, że moje zapasy zostały uzupełnione przydałoby się coś zdegustować. Na pierwszy ogień idzie Raisa z Browaru Maryensztadt. Co mnie zaciekawiło w tym piwie?. A no to, że do jego uwarzenia użyto belgijskich drożdży, holenderskich słodów i polskich chmieli. Brzmi interesująco i smakowicie. Do dzieła. Z butelki unosi się średnio intensywny aromat słodkiej czekolady, kakao, pralin i kawy. Mimo agresywnego przelewania do szkła piana niezbyt obfita. Trunek barwy czarnej. W smaku, o Panie, gdzie te 22 BLG?. Strasznie tu ubogo i odrobinę zbyt wodnisto. Owszem jest czekolada, kawa, paloność i trochę wanilii. Wysycenie w sam raz. Goryczka tylko delikatnie zaakcentowana. Podsumowując. Zawiodłem się. Po użytych składnikach liczyłem na zdecydowanie więcej, a tak dostałem "farbowanego RISa". Największy minus za brak ciała. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

I coś na miły wieczór. Piwo Outsider z Browaru Hopkins. O ile aromat jest mega zajebisty ( wyraźne nuty rumu, wanilii, palonych słodów, pumpernikla), to smak raczej określiłbym bym mianem "cienizny". Jest wodniście i brak tu ciała. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo z Browaru Stu Mostów typu Żytni Russian Imperial Stout
23 BLG 10,2% ALK. 62 IBU
Piwo zakupione w sklepie ebrowarium
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Pogoda a raczej temperatura za oknami nie zachwyca. Śmiem nawet twierdzić, że "piździ". A że w mojej lodówce obrodziło RISami trzeba się za nie zabrać. Przed wami żytni RIS z Browaru Stu Mostów. Do dzieła. Z butelki unosi się przyjemny, czekoladowy, kawowy, pralinowy, likierowo-wiśniowy aromat. Jest dobrze. Po przelaniu do szkła tworzy skromną, drobno pęcherzykową warstwę piany koloru beżowego. Jej trwałość pozostawia jednak wiele do życzenia. Trunek barwy czarnej. W smaku gładkie, gęste, oleiste, mega czekoladowe i palone. Dalej mamy wiśnie w likierze i praliny. Jedyne co psuje całokształt to alkohol, który mógłby być odrobinę subtelniejszy. Goryczka średnia. Niskie wysycenie. Podsumowując. Ot solidny trunek, który degustowało mi się nad wyraz dobrze. Gdyby nie ten alkohol pewnie by mi coś urwało. Piwo z predyspozycjami do leżakowania. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Quatro z Browaru Pinta typu Special Double India Pale Ale
24,7 BLG 8% ALK. 110 IBU
Piwo zakupione w sklepie: Nie pamiętam


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Robiąc porządki w mojej piwnicy znalazłem piwo Quatro, o którym całkowicie zapomniałem. Patrząc na datę ważności (12.06.2015) trochę sobie poleżało. Sprawdźmy więc jak pachnie i smakuje po takim czasie. Mam nadzieje, że nie wystrzeli przy otwieraniu . Do dzieła. Z butelki unosi się potężny, słodowy, owocowy (mocno dojrzałe owoce cytrusowe), winny aromat. Jest srogo. Po przelaniu do szkła tworzy średnio obfitą, drobno pęcherzykowa pianę. Plus za jej trwałość i ładną koronkę. Trunek barwy złoto-bursztynowej. Mimo delikatnego nalewania bardzo mocno zmętnione. Pierwszy łyk i muszę przyznać. WOW. Na pierwsze miejsce wychodzi solidna podbudowa słodowa. Dalej mamy masę dojrzałych owoców cytrusowych. Całość jest słodka, wyklejająca i winna. Grejpfrutowa goryczka. Mimo sporego voltarzu dobrze ukryty alkohol. Niskie wysycenie. Podsumowując. Jestem pod wrażeniem tego piwa. Mam nadzieje, że przyszłości uda mi się kupić świeżą warkę dla porównania z tą. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Trzeba zejść trochę z tonu i z mocy. Prócz Risów i Barleywine są inne gatunki piw, które cieszą. I to cieszą mocno. Takim przykładem jest Labirytm z Browaru Nepomucen. Jednym słowem lekkie, rześkie, owocowe, cytrusowe i fajne goryczkowe. Czego by chcieć więcej. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Kawko i Mlekosz od Piwowarowni

Coffee Milk Stout z Wanilią - 16 Blg

Słodki kawowy stout, niestety ani mlecznego ani waniliowego smaku sie nie wyczuwa zbyt wiele. Dominuje słodycz i kawa. Gdzies tam w tle majaczą palone, mleczne i waniliowe akcenty. Ogólnie to piwo całkiem przyjemne delikatne.

Piwo Bergamłot z Browaru Warsztat Piwowarski typu Bergamot Amber Ale
13 BLG 6% ALK.
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. 70 tys. odsłon tego wątku pękło. Nie wiem jak was ale mnie to cieszy. Niebawem z tej okazji specjalna degustacja. Mam nadzieje, że dobrego "trunku". Ale o tym już jutro. Za to dziś degustacja czegoś nowego, nowego Browaru rzemieślniczego z Wrocławia. Mowa tu o Warsztacie Piwowarskim. Na pierwszy ogień idzie Bergamłot. Do dzieła. Z butelki wydobywa się niezbyt imponujący aromat cytrusów (cytryny, pomarańcze), słodów i "kwiatowości". Całość jest lekka i słodka. Po przelaniu do szkła tworzy skromną warstwę piany. O dziwo utrzymuje się ona dość długo. Trunek barwy ciemnego bursztynu. Solidnie zmętnione. W smaku wyraźna nuta cytrynowej herbaty "earl grey". Na dalszym planie słody, cytrusy i kwiaty. Goryczka całkiem, całkiem, choć jak dla mnie za szybko łamana jest przez cierpkość. Wysycenie ok. Podsumowując. Piwo oceniam na naciągany dobry -. Zbyt płaski aromat i ta taniczność, która psuje finisz. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Twigg Point Source

Styl: Sour Summer Ale
IBU:12 Alk. 4,1% Ekstr. 11,0%

Składniki: słody: Pale Ale, Pszeniczny; chmiele: Marynka, Amarillo, Citra.

Cytrusowo-tropikalnie w aromacie, w smaku kwasne, minimalnie goryczkowe, slodowo-chlebowe, bardzo orzezwiajace.

Podusmowujac: kwaśne i owocowe

The Dancer - Browar Brokreacja

Styl: Witbier


Skład:

Słody - pszenica, pilzneński, owsiany

Chmiel - Lubelski

Dodatki - skórki: curacao, słodkiej pomarańczy i cytryny, rumianek

Ekstrak - 13%

Alkohol - 5,2%

Rzeklbym klasyczy Witbier, gdyby nie troche za bardzo wyczuwalna goryczka. Ogolnie na duzy plus.





Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2017-01-15 20:06 przez MikeMechanix.

Piwo Tempelier uwarzone dla Browaru Corsendonk typu Belgian Ale
6% ALK.
Piwo zakupione: prezent


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Choroba mnie trochę poskładała i zrobiła się mała obsuwa degustacji na 70 tys. odsłon. Ale jak to się mówi co się odwlecze, to nie uciecze . Przed wami piwo Tempelier. Samo opakowanie robi wrażenie (metalowa tuba, siano w środku, korek a'la szampan). Ciekawe czy idzie to w parze ze smakiem. Do dzieła. Z butelki unosi się średnio intensywny aromat ciemnego pieczywa, karmelu, goździków i ziół. Na finiszu doszukać możemy się lekkich estrów. Po przelaniu do szkła tworzy obfitą, grubo i średnio pęcherzykową czapę piany. Po kilku chwilach redukuję się ona do postrzępionych skrawków. Trunek barwy ciemnego bursztynu z rubinowymi przebłyskami. Delikatnie zmętnione i opalizujące. W smaku lekkie, owocowo-drożdżowe. Całość spowija jakby dębowa nuta (chyba piwo przesiąkło tymi wiórami z tuby ). Co mi się rzuciło to to, że wyczuwalne jest żelazo. Goryczka znikoma. Wysokie wysycenie. Podsumowując. Zawiodłem się. Ładne opakowanie i to wszystko. Ani aromat ani smak niczego nie urwał. No i na dodatek to żelazo. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

I coś na miły sen. W paru słowach. Lekkie, rześkie, owocowe i mega pijalne.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Porter Warmiński z Browaru Kormoran typu Porter Bałtycki
21 BLG 9% ALK.
Piwo zakupione w sklepie " Alkohole GIN" na ul. Rzeźnickiej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Wielkimi krokami zbliża się Międzynarodowy Dzień Porteru Bałtyckiego 2017 (21-01-2017). Trzeba to oblać . Przed wami Porter Warmiński z Browaru Kormoran. Do dzieła. Z butelki unosi się mega przyjemny, czekoladowy i palony aromat. Nie zabrakło też nut pumpernikla. Po przelaniu do szkła tworzy mizerną warstwę piany koloru beżowego. Po kilku chwilach redukuję się ona do zera. Trunek barwy czarnej niczym smoła. W smaku tak jak w aromacie. Dużo czekolady i paloności. Na dalszym planie doszukać się możemy suszonych owoców. Bardzo dobrze ukryty alkohol, co nie znaczy, że go nie czuć. Występuje on w postaci likerowości + delikatnie nas rozgrzewa. Niskie wysycenie. Dobra pijalność. Podsumowując. Jeden z lepszych porterów jakie miałem okazję degustować. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Mała wycieczka do Gdańska.

1-szy dzień.
Rajza do Kalifornii z Browaru Hajer typu American Pale Ale
Smaczne, lekkie, rześkie i mega owocowe.




Saint No More z Browaru AleBrowar typu Porter kokosowy
Fajny porter, tylko jakoś tak mało tego kokosa.




2-gi dzień
What a Shot z Browaru AleBrowar typu West Coast IPA
Owocowe i mega pijalne.



Regulator z Bowaru Artezan typu Barley Wine IPA
Smaczne, ale nie powiedziałbym, że jest to Barley Wine.


"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Smaczne piwo, choć za mało tu tej Ameryki. Aromat zdominowany przez nuty saisona (przyprawy, zioła,kwiaty). Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo z Browaru Baba Jaga typu Session India Pale Ale Cranberry
12,5 BLG 5,6% ALK.
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Weekend czas i w zaciszu swoich czterech ścian zdegustować coś dobrego. Mam nadzieje.

Aromat: Cytrusy, iglaki, żywica i oczywiście żurawina.

Barwa i piana: Mleczny, jasny bursztyn. Zamglone i opalizujące.

Smak: Na pierwsze miejsce wychodzi konkretna cytrusowo-żywiczna goryczka. Dalej mamy masę białych owoców i żywicy. Oczywiście nie mogło zabraknąć żurawiny. Wysycenie średnie. Dobra pijalność.

Podsumowując: Lekka, przyjemna i sesyjna IPA z dodatkiem żurawiny, która jest tylko dobra i nic poza tym. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Rudolf z Browaru Jana typu Imperialna Pszenica
18,5 BLG 8,5% ALK.
Piwo zakupione w sklepie " Alkohole GIN" na ul. Rzeźnickiej
[www.facebook.com]


No to jedziemy dalej z tymi degustacjami.Kolejny na blacie jest Rudolf. Bardzo dobra Imperialna Pszenica, wróć chyba raczej Koźlak Pszeniczny. Póki co jest na drugim miejscu mojej listy. Na pierwszym nieprzerwanie króluje pierwsza warka Koźlaka Pszenicznego z Ambera. Tak czy siak jest tu masa bananów, goździków i innych frykasów. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Miś Wojtek z Browaru Wrężel typu Red Ale z Dębiną Macerowaną Miodem
14 BLG 5,4% ALK. 35 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Alkohole ze świata" na ul. Gen. Bema 43


Poprzednie wydanie tego piwa, czyli Sumer Ale z mięta syryjską był niezły. Tą wersję określiłbym mianem słabej. Nikły aromat. Smak zdominowany miodem z odrobiną dębiny. Jednym słowem. Takie sobie. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo z serii "Piotrek z Bagien"z Browaru Jan Olbracht typu Imperial Saison India Pale Ale
18,5 BLG 8,5% ALK. 35 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Trzeba zrobić trochę miejsca w lodówce. Nowa dostawa już tuż tuż . Dziś degustacja piwa z serii"Piotrek z Bagien". Do dzieła. Z butelki unosi się mega przyjemny, cytrusowy, cisteczkowy, bananowy, goździkowy, drożdżowy, ziołowy aromat. Jest tęgo. Po przelaniu do szkła tworzy obfitą, drobno i średnio pęcherzykową warstwę piany. Plus za jej trwałość i ładną koronkę. Trunek barwy bursztynowo-pomarańczowej. Zmętnione i opalizujące. W smaku gęste, zawiesiste, owocowe, cytrusowe i mocno belgijskie. Bardzo dobrze ukryty alkohol, choć 8,5 volta fajnie nas rozgrzewa. Znikoma goryczka, ale jest. Wysycenie ok. Dobra pijalność. Podsumowując. Bardzo dobre piwo, którego picie daje masę frajdy. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Dziad Mróz z Browaru Hopster typu Russian Imperial Stout
25 BLG 12,6% ALK.
Piwo zakupione w sklepie ebrowarium
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Kolejna i zarazem ostatnia degustacja zaplanowana na dziś. 25 BLG i 12,6% ALK. mówi samo za siebie. Mam nadzieje, że będzie ogień . Do dzieła. Z butelki unosi się mega przyjemny, czekoladowy (wiśnie w czekoladzie), likierowy, palony aromat. Po przelaniu do TeKu tworzy średnio obfitą piane koloru bezowego. Mimo jej niezbyt imponującej trwałości, ładnie oblepia ścianki szkła. Trunek barwy czarnej niczym "asfalt". W smaku gęste, oleiste, aksamitne, czekoladowe, pralinowe, likierowe (wiśnie w likierze). Wysycenie w punkt. Czekoladowo-palona goryczka. Dobrze ukryty alkohol mimo 12,6% volt. Podsumowując. Ubolewam, że nie kupiłem jeszcze jednej butelki na leżak. To piwo na wielki potencjał. Podejrzewam, żę po około 6-12 miesiącach byłoby jeszcze lepsze. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Nina Blanca z Browaru PiwoWarownia typu Mexican Imperial India Pale Ale
19 BLG 7,6% ALK. 100 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś degustacja czegoś pikantnego. Do uwarzenia Nina Blanci użyto trzech rodzai papryczek (Cayenne, Jalapeno, Habanero). Brzmi interesująco. Do dzieła.

Aromat: Czuć tą pikanterie. Są też cytrusy (limonka) i sporo chmielu.

Barwa i piana: Ciemny bursztyn wpadający w pomarańcz. Mętne i opalizujące. Piana gęsta i kremowa.

Smak: Jest srogo. Solidna podbudowa słodowa przechodzi w słodkie, dojrzałe owoce tropikalne (cytrusy). Całość okraszona solidną nutą papryczek, która dość mocno przycina skrzydła tym 100 IBU. Fajne ukryty alkohol. Nawet niezła pijalność.

Podsumowując: Jest dobrze, ale tylko dobrze. Czegoś mi w nim brakowało. Piwo niestety nie urwało mi czterech liter a tylko je posmyrało. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"