(2015-03-13)Fot. Anna DembińskaByło skubastycznie!
Bo fantastycznie to za mało powiedziane – orzekli po wczorajszym (12 marca) koncercie artysty, który podpisuje płyty "Skubas", jego fani. I choć ten chłopak z gitarą nie byłby dla mnie parą, muszę przyznać, sympatycznie też brzmi nieźle. Wprowadził pozytywne wibracje, tekstami duszę raz skubał, raz szarpał, a ucha do krwi nie zranił.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.