Już w środę elbląskie szczypiornistki staną przed drugą szansą wywalczenia pierwszych punktów w PGNiG Superlidze. Drużyna Andrzeja Niewrzawy zmierzy się z chorzowski Ruchem i jest stawiana w roli faworyta w tym spotkaniu. Początek o godz. 18.
Trzy mecze i trzy porażki zanotowały do tej pory piłkarki Kram Startu. Na inauguracje ligowych rozgrywek nasza drużyna udała się do Gdyni, gdzie przy głośnym dopingu swoich kibiców, poniosła minimalną porażkę z Vistalem. Kolejnym celem naszej drużyny była Norwegia i puchar EHF. Tam, już niestety bez wsparcia swoich fanów, elblążanki dwukrotnie zmierzyły się z Byasen Handball Elite. Norweskie piłkarki okazały się nie do przejścia, w pierwszym pojedynku drużyna Andrzeja Niewrzawy przegrała różnicą pięciu goli, w drugim aż dziesięciu. W poniedziałkowy wieczór zespół wrócił do Polski i wczoraj przygotowywał się do starcia z kolejnym ligowym rywalem. - Pierwsze spotkanie we własnej hali zagramy z chorzowskim Ruchem - powiedziała Aleksandra Jędrzejczyk. - Jest to zespół młody, złożony w dużej części z wychowanek. Wiemy, że u chorzowianek nie doszło do sporych zmian kadrowych, jednak oczywiste jest, że za darmo puntów nam nie oddadzą. Będziemy musiały wywalczyć je na parkiecie. Ostatnie dwa spotkania w Trondheim, mimo wyniku, pokazały że zmierzamy w dobrym kierunku. Wynik nie do końca odzwierciedla naszą grę, która niewątpliwie była lepsza i bardziej poukładana niż w meczu z Vistalem. Do przerwy w rozgrywkach pozostały nam trzy mecze, w których mamy zamiar wywalczyć komplety punktów, począwszy od najbliższego starcia przed własną publicznością - dodała skrzydłowa Kram Startu.
Ruch Chorzów powrócił do superligi po roku nieobecności. W przerwie wakacyjnej z Łączpolu Gdańsk do beniaminka dołączyła Renata Kajumowa, a ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego Żaneta Lipok i Karolina Kuszka. Na inauguracje ligowych zmagań chorzowianki otrzymały bolesną lekcję od Piotrcovii Piotrków Trybunalski, przegrywając na terenie rywalek 22:32. Zarówno piłkarkom Startu jak i Ruchu bardzo zależy na wywalczeniu pierwszych punktów. Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem w tym starciu będą jednak gospodynie. Początek środowego meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18. Bilety w cenie 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy) do nabycia przed spotkaniem. Dostępne będą także karnety na pierwszą rundę (35 zł).
Ruch Chorzów powrócił do superligi po roku nieobecności. W przerwie wakacyjnej z Łączpolu Gdańsk do beniaminka dołączyła Renata Kajumowa, a ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego Żaneta Lipok i Karolina Kuszka. Na inauguracje ligowych zmagań chorzowianki otrzymały bolesną lekcję od Piotrcovii Piotrków Trybunalski, przegrywając na terenie rywalek 22:32. Zarówno piłkarkom Startu jak i Ruchu bardzo zależy na wywalczeniu pierwszych punktów. Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem w tym starciu będą jednak gospodynie. Początek środowego meczu w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 18. Bilety w cenie 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy) do nabycia przed spotkaniem. Dostępne będą także karnety na pierwszą rundę (35 zł).
Anna Dembińska