UWAGA!

----
Zamknij Zamknij
Poprzednie
Następne
Fot. Jarosław Jaroszuk  
WYGRYWA SPRYTNIEJSZY - przez długi czas obserwowałem kątnika większego (Eratigena atrica), który wydawał się ucieleśnieniem spokoju i bezczynności. Dniami trwał nieruchomo w jednym miejscu, jakby czekał na coś, co nigdy nie nadejdzie. A jednak, gdy tylko los przyniósł mu osę - przeciwnika z terytorium zupełnie innego kalibru - rozpoczął się prawdziwy dramat natury. W mgnieniu oka wszystko się zmieniło. Pająk ruszył do ataku z szybkością, której zupełnie się nie spodziewałem. Bez chwili wahania rzucił się na swoją ofiarę, zwinne nogi działały jak precyzyjne narzędzia, a ruchy były szybkie, wyrachowane, niemal taneczne. Osa próbowała się bronić, gwałtownie trzepocząc skrzydłami i uderzając odwłokiem, szukając okazji, by użyć swojego żądła. Jednak kątnik okazał się sprytniejszy. Błyskawicznie owinął przeciwnika w swoje pajęcze nici, neutralizując każdą próbę ucieczki. Wszystko to rozegrało się jak scena z thrillera, pełna napięcia i zaskakujących zwrotów akcji. W końcu osa została całkowicie unieruchomiona, a pająk, triumfujący i niezwyciężony, wrócił do swojego spokojnego kąta, jakby całe to widowisko było codzienną rutyną.
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama