UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Jedzie karetka/straż pożarna na sygnale, wszyscy kierowcy się zatrzymują i zjeżdżają z drogi ile się da? Spokojnie, jedź sobie autobusem dalej, niech ludzie umierają albo palą się żywcem - przecież trzeba nadrobić 5 minut spóźnienia, które narobiło się wyskakując sobie do kiosku, albo zatrzymując w połowie drogi i urządzając pogaduchy z innym kierowcą autobusu. Długie rozmowy telefoniczne w czasie jazdy - rozmawiają chyba z całą rodziną, sąsiadami i kuzynostwem z dziada pradziada zza oceanu, ze wszystkimi po kolei. O kulturze osobistej nie wspomnę, bo jej nie ma - czasem aż uszy więdną od tych przekleństw i wyzwisk innych uczestników ruchy.
  • Z tego, co widzę, to praca na luzie - można sobie wyjść z autobusy po zakupy, można sobie pogadać przez telefon przez 20 minut w czasie jazdy, można sobie odmówić sprzedaży biletu, można sobie jechać spokojnie po pustej drodze i spóźnić się 5 minut. Można sobie olewać pasażerów i nie zatrzymywać się na przystankach. Nie wiem, jakie zarobki, ale warunki pracy to istna sielanka w porównaniu np. z księgowym, kasjerem albo nauczycielem.
  • Kierowca nr29,autobusu linii nr7,notorycznie wyzywa 12letnie dziecko wracające ze szkoły: od gówniarzy, podstępnych cwaniaków. Tylko dlatego, że stojąc obok kierowcy, próbował wysiąść przednimi drzwiami (taszcząc 5kg plecak+worek), zwracając się do niego słowami: "won mi do środka, przednie drzwi są tylko dla inwalidów!!!". Pewnego razu nie otworzył drzwi i nie wypuścił dziecka, które musiało jechać przystanek dalej!!! Kierowcy- święte krowy, siedzą w podkoszulkach na krótki rękaw, ale drzwi nie otwierają, bo im zimno!!! Płacimy- wymagamy!
  • Mam prośbę, mógłbyś byś mi Szanowny pasazerze napisać jak wygląda ten kierowca i kiedy miała miejsce sytuacja z tym chłopcem? Pozdrawiam.
  • W Elblągu nie do końca normalnych kierowców widzę często. Natomiast w Gdańsku nigdy nie byłem świadkiem jakichś dziwnych zachowań - tam kierowca autobusu po prostu prowadzi autobus i ma gdzieś, czy pasażer śpi, ile ma lat, czy ma bilet, jaki ma kolor skóry, czy jak jest ubrany. Nie widziałem też nigdy, żeby w Gdańsku kierowca wyszedł sobie z autobusu po zakupy, albo gadał przez telefon - w ogóle mało się odzywają. Tam kierowca zna swoje miejsce i swoje obowiązki, a jego obowiązkiem jest dowieźć bezpiecznie i na czas swoich pasażerów - kim by oni nie byli. Nie traktuje autobusu jako swojego prywatnego folwarku. Ale tam w autobusach jest nudno, nie to co u nas.
  • Ale to nie jest przedmiotem dyskusji, tu jest mowa o nadgorliwym i chamskim kierowcy któremu się wydaje że jest panem świata.
  • kto Ci każe korzystać z komunikacji miejskiej, bądź ekologiczny i zadbaj o swoją kondycję, przespaceruj się
  • dlaczego w danej sytuacji nie reagujesz, tylko ćwierkasz w internecie?
  • aż żal czytać niektórych komentarz, jakimi półgłówkami muszą być komentujący typu "płace wymagam". Gdańsk idealny, Kraków idealny, Warszawa też cudowna, a Elbląg fee. Weźcie spakujcie mandżur, wsiądźcie w samochody i jedźcie w świat. Będzie to z korzyścią dla obu stron. Elbląg ty Wy, kierowcy autobusów i pasażerowie.
  • w Gdańsku kierowca zarabia 3500-4000 w elblągu 1400-1600 widzisz różnice jak praca taka płaca
  • Z takim podejściem, to nie dziwne, że macie takie straty.
  • Bo chcę dojechać w spokoju i nie użerać się z chamami. Poza tym, macie monitoring, czemu sami tego nie kontrolujecie?
Reklama