Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 22 lutego 2005 09:21
hmm... Sabotage wspomniał wcześniej o Pięknym umyśle...Ile kto z Was wziął z tego filmu?
Tako rzecze Zaratustra
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 22 lutego 2005 11:39
"Kolory Raju" - Majid Majidi
bardzo silne emocje we mnie wzbudził, szczególnie ostatnia scena
bardzo silne emocje we mnie wzbudził, szczególnie ostatnia scena
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 22 lutego 2005 11:40
nie oglądalam.. można jakoś pożyczyć?..
Tako rzecze Zaratustra
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 22 lutego 2005 11:43
pojęcia nie ma , widziałam w kinie
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 22 lutego 2005 12:17
nic to.. rzekł...znajdę...dziekuję za propozycje oglądnięcia :-)
Tako rzecze Zaratustra
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 22 lutego 2005 12:30
i jeszcze podszepne Ci "Monsunowe wesele" , ale to pewnikiem widziałas , bo było ostatnio w telewizji, jeszcze jeden dobry film mi chodzi po głowie, jak sobie przypomne tytuł to napiszę
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 22 lutego 2005 23:11
"Monsunowe wesele"..
muzyki z tego filmu akurat nie mam...cóz..ale przygrywa mi akurat muzyka z Władcy Pierścieni - Howarda Shore ...
Po obejrzeniu pierwszej częsci filmu - zapomniałam,ze mam iść do pracy następnego dnia...:/ Zakręcona...
Tako rzecze Zaratustra
muzyki z tego filmu akurat nie mam...cóz..ale przygrywa mi akurat muzyka z Władcy Pierścieni - Howarda Shore ...
Po obejrzeniu pierwszej częsci filmu - zapomniałam,ze mam iść do pracy następnego dnia...:/ Zakręcona...
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: NIEDOSTĘPNY (81.15.226.---)
Data: 22 lutego 2005 23:20
NIE MA JAK ,,REICH'' W.PASIKOWSKIEGO,A SCIEZKA DŻWIEKOWA TEŻ NIEZŁA/TOMEK LIPINSKI,STAŃKO/....W NAWIAZANIU DO FILMU NIE MA JAK PRAWDZIWA PRZYJAZŃ MIEDZY FACETAMI---KOBIET MOZNA MIEC WIELE,ALE PRAWDZIWYCH KUMPLI NIE...
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 22 lutego 2005 23:23
Mieć?...to o można psa... a z człowiekiem ewentualnie być.
Nazwiska z Reichu same mówią za siebie..fakt:-)
Tako rzecze Zaratustra
Nazwiska z Reichu same mówią za siebie..fakt:-)
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: NIEDOSTĘPNY (81.15.226.---)
Data: 23 lutego 2005 00:22
UŻYŁEM SŁOWA ,,MIEĆ'' TAKŻE W ODNIESIENIU DO KUMPLI,DZIWNE ŻEBYM NAPISAŁ ,, BYĆ Z KUMPLAMI'' ,A NIE ,,MIEĆ KUMPLI" TAKO RZECZE NIEDOSTĘPNY
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: mariooo (81.15.226.---)
Data: 23 lutego 2005 00:48
muzyka z "Pulp Fiction" polecam
główny motyw z "Ojciec chrzestny" klasyk
główny motyw z "Ojciec chrzestny" klasyk
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 23 lutego 2005 09:02
I oczywiście "Wichrowe wzgórza" w wersji z Juliette Binoch ei Ralphem Fiennesem i fantastyczna muzyka w wykonaniu Sinead o Connor, oraz z fenomenalna muzyką w wykonaniu tej samej artystki, fenomenalny " W imie ojca"
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 23 lutego 2005 09:09
Z nowości , to oczywiście "Pręgi" , ale to zapewne wszyscy juz widzieli, mnie sie podobał, polecam równiez "Tulipany"
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 23 lutego 2005 09:41
A teraz mnie natchło na Nicole Kidman , tak więc rewelacyjna była w "Dogville" i "Godzinach", i nie tylko ona , ale ogólnie filmy były dobre, natomiast kompletna porażka według mnie były "Żony ze Stepford"
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 23 lutego 2005 15:11
hmm..bo "Żony ze Stepford" nie byly chyab z założenai wysokiej jakosci lotow..zreszta..nie ogladałam..
W ramach natchnienia ową muzą - skojarzył mi się film "Inni" -to jeden z nielicznych "horrorów" jakie obejrzałam.
o muzyce z "W imię ojca" juz wspominałam ale nie zawadzi wspomnieć, posłuchać i obejrzeć raz kolejny :-)
PLATAN...:-) ten topik w założeniu miał również to, co wspomniałeś w swoim..:-) jakos można je połączyć? :-)
Włączam teraz stareńki Nazareth z " Love hurts " w ramach romansideł , bo to z serialu "Przeminęło z wiatrem"
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: Wodnik (---.elblag.dialog.net.pl)
Data: 23 lutego 2005 15:17
dwa bilety gdzieś na środku poproszę :-)
"Philadelfia" z Tomem Hanksem: tam jest oprócz głównego motywu Spriengstena bardzo mocny flow z arią operową po zakończeniu "gay-friendly-party".
--------------------------------------------------------------------------
"...kobiecie przy jej falowym cyklu biologicznym trudniej jest zachować równowagę psychiczną..." :-)
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: Normans (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 23 lutego 2005 15:18
To ja ze swojej strony wspomnę tylko muzykę z takich filmów jak
"Helikopter w ogniu" - wgniata w fotel i wbija w ziemię
"Gladiator" - był całkiem miłym zaskoczeniem
Nie jestem za to fanatykiem gwiezdnej sagi, ponieważ na dłuższą metę raczej zanudza i otepia. Dużo większą przyjemność - choć bez przesady - miałem z trylogii Tolkiena
Do you spend time with your family? Good. Because a man who doesn't spend time with his family can never be a real man.
"Helikopter w ogniu" - wgniata w fotel i wbija w ziemię
"Gladiator" - był całkiem miłym zaskoczeniem
Nie jestem za to fanatykiem gwiezdnej sagi, ponieważ na dłuższą metę raczej zanudza i otepia. Dużo większą przyjemność - choć bez przesady - miałem z trylogii Tolkiena
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 23 lutego 2005 15:20
Wodnik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > dwa bilety gdzieś na środku poproszę :-)
>
> "Philadelfia" z Tomem Hanksem: tam jest oprócz
> głównego motywu Spriengstena bardzo mocny flow z
> arią operową po zakończeniu "gay-friendly-party".
>
>
>
filmik ok. ale ja wolę ksiażkę, która została napisana na podstawie filmu, ale podoba mi sie bardziej
-------------------------------------------------------
> > dwa bilety gdzieś na środku poproszę :-)
>
> "Philadelfia" z Tomem Hanksem: tam jest oprócz
> głównego motywu Spriengstena bardzo mocny flow z
> arią operową po zakończeniu "gay-friendly-party".
>
>
>
filmik ok. ale ja wolę ksiażkę, która została napisana na podstawie filmu, ale podoba mi sie bardziej
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 23 lutego 2005 15:33
Wodnik!!! ten kawalek po prostu mne rozbraja w Filadelfii , i opowieść Hanksa..o tym, o czym pani spiewa tam....ech.....
dido... a nie lepiej, kiedy scenariusz filmu oparty jest na motywach powiesci?jak na przyklad " Milczenie owiec" Thomas a Harrisa - zresztą świetny, ale moim zdaniem książka o niebo lepsza. Z kolei w "Hanniballu" - piekny mjuzik Hansa Zimmera, i też wątek operowy ..sam film zaś..z deka marny, jak dla mnie, książka oczywiscie wprost przeciwnie.
Normans, no widzisz,a ktoś tu wspomnial,że "Helikopter w ogniu" to marny film..marny film z nominacjami za efekty? nagrywanie ujęć z ogromen ilości kamer ,a muzyka...mmmmmmmmm.....Lisa Gerrard bodajże tem też udziela się, zresztą jak w"Gladiatorze" - którego mogę z racji wileu spraw oladać, i ogladać....W takim razie właczam teraz o.s.t.r "Gladiator" - od początku, do końca...
Uffff....rozgadałam się...:>
Tako rzecze Zaratustra
dido... a nie lepiej, kiedy scenariusz filmu oparty jest na motywach powiesci?jak na przyklad " Milczenie owiec" Thomas a Harrisa - zresztą świetny, ale moim zdaniem książka o niebo lepsza. Z kolei w "Hanniballu" - piekny mjuzik Hansa Zimmera, i też wątek operowy ..sam film zaś..z deka marny, jak dla mnie, książka oczywiscie wprost przeciwnie.
Normans, no widzisz,a ktoś tu wspomnial,że "Helikopter w ogniu" to marny film..marny film z nominacjami za efekty? nagrywanie ujęć z ogromen ilości kamer ,a muzyka...mmmmmmmmm.....Lisa Gerrard bodajże tem też udziela się, zresztą jak w"Gladiatorze" - którego mogę z racji wileu spraw oladać, i ogladać....W takim razie właczam teraz o.s.t.r "Gladiator" - od początku, do końca...
Uffff....rozgadałam się...:>
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: Wodnik (---.elblag.dialog.net.pl)
Data: 23 lutego 2005 16:16
smaczki filmowe...dorzucam...a raczej podrzucam...
ta mała gówniara smaży Leonowi jajecznice i wchodzi w tle "Wenus As a Boy" Bjork...."Leon Zawodowiec"...to dobre...bardzo...i ten koleżka grający policjanta-ćpuna: mocna kreacja.
--------------------------------------------------------------------------------
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 23 lutego 2005 16:32
Leon....uhmm..:-) świetny Jean gdy naśladuje Johna Wayne'a ..cały film...jest do schrupania przecież..:-)
W ramach smaczków PLATAN wspomniał 9, 5 tygodnia..a co za tym idzie byla parodia tej sceny w którejś z komedii..tylko nie pamiętam , w której - komedie , z których kiedyś nie wiedzialam, w którym miejscu się śmiac..?:| wydawały mi się tak głupie... a potem zajarzyłam,ze tak głupie,że aż śmieszne...
Smaczki....kiedy Frida jest karmiona przez swojego partnera ...mandarynki i pomarańcze..pomarańcze i mandarynki, jak Marek Gruchot śpiewał...
Tako rzecze Zaratustra
W ramach smaczków PLATAN wspomniał 9, 5 tygodnia..a co za tym idzie byla parodia tej sceny w którejś z komedii..tylko nie pamiętam , w której - komedie , z których kiedyś nie wiedzialam, w którym miejscu się śmiac..?:| wydawały mi się tak głupie... a potem zajarzyłam,ze tak głupie,że aż śmieszne...
Smaczki....kiedy Frida jest karmiona przez swojego partnera ...mandarynki i pomarańcze..pomarańcze i mandarynki, jak Marek Gruchot śpiewał...
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: Masumi (---.elblag.dialog.net.pl)
Data: 23 lutego 2005 23:04
"Efekt Motyla", "Zielona Mila", "Bunkier" -filmy kt. warto zobaczyć. A z takich typowo kobiecych, lekkich, mnie osobiście poprawiających nastrój: "Nigdy w życiu" .
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: Piękna Trzydziestoletnia (---.elblag.dialog.net.pl)
Data: 23 lutego 2005 23:05
"Podwójne życie Weroniki"
"Amelia"
"Braveheart"
"K-PAX"
"Monsunowe wesele"
"7 lat w Tybecie"
"Trzy Kolory:Niebieski, Biały, Czerwony"
pierwsze tytuły jakie mi przyszły do głowy na hasło muzyka filmowa
i jeszcze utwór Sojki, który słyszałam tylko raz i nie znalazłam go na żadnej płycie-tytułu filmu nie pamiętam, oglądałam go jako 14-latka - o młodzieży z lat 60-ych (tak mi się kojarzy) i słowa piosenki Sojki, na którego koncert poszli bohaterowie filmu: "Pytanie-odpowiedź-ucieczka"
"Amelia"
"Braveheart"
"K-PAX"
"Monsunowe wesele"
"7 lat w Tybecie"
"Trzy Kolory:Niebieski, Biały, Czerwony"
pierwsze tytuły jakie mi przyszły do głowy na hasło muzyka filmowa
i jeszcze utwór Sojki, który słyszałam tylko raz i nie znalazłam go na żadnej płycie-tytułu filmu nie pamiętam, oglądałam go jako 14-latka - o młodzieży z lat 60-ych (tak mi się kojarzy) i słowa piosenki Sojki, na którego koncert poszli bohaterowie filmu: "Pytanie-odpowiedź-ucieczka"
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 24 lutego 2005 14:41
W związku z Davidem Lynch'em - Mulholland drive - zakręcony film, zagadka do rozwiązania, +świetna muzyka -chociażby Llorando-crying , z super sceną..;-)
W ramach bycia czujnym - film "Vanilla Sky" ...hmm..do niedawna znalazlam tylko kilka osób, które oglądały ten film..
A "Mulholland drive"? oglądaliscie?
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 24 lutego 2005 14:44
no to masz kolejną - chodzi o "Vanilla Sky", dla mnie bomba, nawet Cruise mi nie przeszkadzał
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 24 lutego 2005 14:47
ha.. Cruise...jest niesamowity w tym filmie.tu pokazal..na co go stac, tak właściwie.. Podobnie zreszta , jak w Ostatnim Samuraju, ale ...Vanilla Sky..nie do pobicia...:-)
Tako rzecze Zaratustra
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 24 lutego 2005 14:50
w Samuraju (mścicielu) tez mi nawet nie przeszkadzał nie przepadam za nim, ale najlepszy był dla mnie w tym filmie był Katsumoto i oczywiście przecudowny w niej ( w sensie roli) Ken Wetenabe
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2005-02-24 14:51 przez dido.
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2005-02-24 14:51 przez dido.
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 24 lutego 2005 14:58
Ostatni Samuraj...oczarował mnie całokształtem - pokazaniem, czym jest honor, kodeks samuraja, krajobrazami, przyjaźn, miłość...ech...sporo mówić..
Pokazy Kurosawy są? jutro będę w Elblągu..więc?..who knows?
Pamiętam serial' Shogun" na podstawie powieści Jamesa Clavella ..- ten kraj jest nieodgadniony..
Tako rzecze Zaratustra
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: dido (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 24 lutego 2005 15:02
oczywiście sie zgodzę i nawet mi Cruise nie przeszkadzał a tak powaznie bardzo emocjonalny i wzruszający
Re: Kocham kino....
Wysłane przez: ZARATUSTRA* (---.olsztyn.mm.pl)
Data: 24 lutego 2005 15:12
uhmmmmmm..komunikatywnie rzekłam..tzn. zamruczałam.....
Mam nadzieję, że oglądałaś klasykę czyli "Lot nad kukułczym gnazdem"?
Tako rzecze Zaratustra
Mam nadzieję, że oglądałaś klasykę czyli "Lot nad kukułczym gnazdem"?
Tako rzecze Zaratustra
Szanowny Czytelniku, uprzejmie informujemy, że tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.