Nasze zdanie i myślę, że również takie samo ma Mjazzga.
Przyjdźcie, poczujcie klimat takiego koncertu, gdzie można stanąć metr od wykonawcy, po koncercie usiąść przy jednym stole i porozmawiać. Tego nigdzie indziej nie znajdziecie jak na koncertach w małych klubach.
A co do wielkości klubu to właśnie przy tym koncercie pokażmy choć raz, że jest to za małe miejsce. Realia są takie, że każdy narzeka, że małe miejsca, a przychodzi 30-50 osób i ledwo pod scena kogoś widać. Każdy z nas dostaje dużo propozycji koncertowych które odmawiamy, gdyż
po prostu koszty przerastają zainteresowanie mieszkańców i ryzyko jest zbyt duże, aby pozwolić sobie na poniesienie kosztów organizacji takiego koncertu. Nawet w innym miejscu niż nasz klub.
Niemniej jednak zapraszamy serdecznie w 2 Dzień Świąt na koncert i na inne koncerty, które już niebawem:)