Podpis:
I pękła bańka mydlana. Wiadomo o co chodzi,czyli chodzi o pieniądze z funduszu norweskiego a nie o dobro Elbląga. Kolega pomoże,drugi zarobi i biznes się kręci.Na końcu podpiszę umowę z Energą ale swoje zarobimy.
Dokładnie tak będzie kolego jak mówisz. A później miasto będzie raportować mieszkańcom Jacy to oni byli zaradni i chcieli wszystkim nam pomóc.