25 lat temu wyemigrowałem do Gdańska z powodu braku pracy rozwoju i perspektyw do godnego życia, ale oczywiście obserwuję co dzieje się moim mieście rodzinnym. Jestem zrozpaczony i przerażony tym co się tu wyprawia wciąż brak pracy brak inwestorów starzejące się ubogie społeczeństwo.
Także ubolewam nad tym co wyprawia Olsztyn okrada i sprowadza Elbląg do miasta podrzędnego całkowicie uzależnionego od siebie. Bardzo współczuje mieszkańcom Elbląga.
Wyemigrowałes do Gdańska, co najmniej jakbyś na drugą pokole wyjechał. Te 60km, które dzięki nowej 7demce będzie można pokonać w 25minut, skłoni ciebie i tobie podobnych że względu na ceny utrzymania do rychło powrotu.