"Miały się w niej znajdować pieniądze - według świadka w kwocie około 3 tys. zł" - grubo, jakie miasto takie kwoty.
"pokrzywdzony ujawnił brak saszetki" - czyli był świadomy i skupiony na braku saszetki z trzema tysiącami, podczas gdy miał już rany, które finalnie pozbawiły go życia? Brzmi jakby na sekcji miało sie okazać, że w żyłach płynęła nie tylko krew, a coś więcej.