UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Budowa biometanowni pod znakiem zapytania
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Brak odpowiednie edukacji społeczeństwa jest porażający. Boimy się wszystkiego. Boimy się elektrowni atomowej choć otacza nas kilkadziesiąt elektrowni sąsiadów Polski. Boimy się wiatraków, nowych technologii. Z powodu braku wiedzy mylimy pojęcia. Biogazownia to nie biometanownia. Biometanownia w Polsce jest tylko jedna. Kiedyś śmierdziało z biogazowni to i śmierdzieć będzie biometanowni. Skąd taka pewność. Strach przed nowym i brak wiedzy o nowym kreuje opinie.
  • @Czy - Atomowej nikt się nie boi, bo to na dziś najtańsza energia. Nie boimy się niczego, poza coraz wyższymi cenami energii, z czym te energoodnawialne źródła nieoderwanie się wiążą. Europa nie uchroni całego świata, za to ponosi ogromne koszty.
  • @Czy - Wsad do jednej i drugiej jest identyczny, różnica jest produkt końcowy. Odór z dostarczonych komponentów jest identyczny i wali aż miło. Mieszkańcy Pasłęka nie są przeciwni biometanowni, tylko jej lokalizacji, bo cały odro z dostarczanych padlin, odpadów będzie czuć w mieście, gdyż wiatry wieją najczęściej od zachodu i wszystko będzie w mieście
Reklama