Witold Wróblewski prezydent Elbląga oraz Marek Pruszak przewodniczący Rady Miejskiej zapraszają mieszkańców 17 lipca (niedziela) do uczczenia pamięci ofiar stalinowskich prześladowań. O godz. 18 pod tablicą pamiątkową, znajdującą się przy Skwerze Ofiar Sprawy Elbląskiej, będzie okazja do złożenia kwiatów i zapalenia zniczy. Zaplanowano również przemówienia okolicznościowe.
67 lat temu, w nocy z 16 na 17 lipca wybuchł pożar w Zakładach Mechanicznych im. Gen. Świerczewskiego w Elblągu, który zapoczątkował wydarzenia nazywane „sprawą elbląską”. Po pożarze pod zarzutem sabotażu Urząd Bezpieczeństwa aresztował ponad 200 osób. Część aresztowanych nie miała żadnego związku z Zamechem, ich areszt miał charakter polityczny. Skazano trzydzieści jeden osób, w tym pięć na karę śmierci. Dwie osoby nie wyszły żywe z więzienia. Prześladowano około tysiąc osób. Był to najbardziej odczuwalny w Elblągu akt stalinowskiego terroru.
Łukasz Mierzejewski, Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego w Elblągu