W nadchodzący weekend na własnych boiskach zagrają wszystkie elbląskie drużyny piłkarskie. Przed pierwszą drużyną Olimpii oraz Concordią kolejne ważne mecze, bowiem oba zespoły nadal walczą o utrzymanie w swoich ligach.
Concordia z Kutnem
Pomarańczowo-czarnych czekają jeszcze dwa mecze na własnym boisku oraz jeden na terenie rywala. W piątek (4 czerwca) elblążanie zagrają z KS Kutno, zespołem który w zasadzie już zapewnił sobie utrzymanie w III lidze. Niestety tego samego nie można powiedzieć o Concordii, której przyszłość na tym szczeblu rozgrywek stoi pod znakiem zapytania. Elblążanie nadal znajdują się w strefie spadkowej i mają trzy oczka mniej od zespołu, który na chwilę obecną znajduje się tuż nad 'kreską'. Faworytem pojedynku Concordii z KS będzie drużyna przyjezdna, jednak gospodarze mają nadzieję na pokonanie rywala. Początek meczu na stadionie przy ul. Skrzydlatej o godz. 16:30.
Olimpia z rezerwami Śląska
Przed żółto-biało-niebieskimi przedostatni mecz w sezonie 2020/2021 i zarazem ostatni na własnym boisku. W sobotnie popołudnie zespół Jacka Trzeciaka zmierzy się z rezerwami Śląska. Dla elblążan będzie to trzeci z rzędu mecz z zespołem z górnej części tabeli. Warto przypomnieć, że nie przestraszyli się dużo wyżej notowanych zespołów i pokonali zarówno Garbarnię jak i Skrę, dzięki czemu udało im się wydostać ze strefy spadkowej. Na chwilę obecną Olimpia Elbląg ma 36 punktów, o jeden więcej od Olimpii Grudziądz oraz Błękitnych Stargard. Po sobotniej potyczce, przy korzystnych wynikach na innych stadionach, żółto-biało-niebiescy mogą przypieczętować pozostanie na poziomie centralnym. Elblążanie nie zamierzają się jednak oglądać za siebie i chcą zwyciężyć w ostatnim meczu na własnym stadionie. Mecz na stadionie przy Agrykola rozpocznie się o godz. 15.
Rezerwy z Pisą
W niedzielę młodzi piłkarze Olimpii zmierzą się z zespołem, który sąsiaduje z nimi w IV-ligowej tabeli. Elblążanie mają na swoim koncie 44 punkty, tyle samo ma Pisa Barczewo. W pierwszej rundzie w starciu tych dwóch drużyn lepsi okazali się żółto-biało-niebiescy, którzy pokonali rywala 4:2 i bardzo by chcieli ponownie zgarnąć trzy punkty. Piłkarze rezerw wygrali ostanie dwa mecze, natomiast Pisa w czterech poprzednich potyczkach wywalczyła tylko jeden punkt. Trudno wskazać faworyta niedzielnego starcia jednak liczymy że to gospodarze zwyciężą. Mecz rozegrany zostanie na stadionie przy ul. Skrzydlatej o godz. 14.