Ciężka sprawa z tym Koszalinem. U nich grają nasze byłe zawodniczki Aleksandrowicz, Sądej i Koniuszaniec a u nas grają Lisek, Muchocka i MAtuszczyk.
Trzeba uważać na Hankę i nie dać im wypuszczać przez bramkarkę kontr do Kaśki, bo będą miały łatwe bramki.
Pewnie znowu nie obejrzę siedząc w Anglii, bo Polsat Sport oleje mecz Startu i żeńską piłkę.
Jak będzie w TV to spróbuję wyrwać się z 2 godziny szybciej z pracy i jadę kibicować dziewczynom.
Waleczny Starcie - zostań przy wygrywającej karcie. Walcz dla nas kibiców - by mieć na trybunach jeszcze więcej widzów. Heja Starcie kochany - Będę Tobie oddany:)