Może by Pan Klim zamiast tęsknić za utopią opowiedział co zrobił w mieście będąc przez conajmniej dwie kadencje szefem zespołu rozwoju gospodarczego w czasie gdy jeszcze można było cokolwiek zrobić. Ale optyka była jedna po co etaty w fabrykach przecież lepiej w hipermarketach. No to jak rozwinął się gospodarczo za Pana czasów czy też !