A co do odwagi to rzeczywiście może dojść do tego że wreszcie zdenerwujecie tzw zwykłych ludzi i tak jak wasi tatusiowie w latach 80 dostaniecie to co wam się należy i możecie nie zdążyć na samolot. Tę garstkę z wczoraj rozpędziło by 3 robotników. I po co narażać synka chudzinkę.