No tak ale jakby coś się wydarzyło i by strażaków nie było na miejscu to dopiero byłby kwik internetowych januszków: ło laboga a w remizie to tylko siedzo i siedzo, gdzie łone som jak ich tu potrzeba. Ogarnijcie się ludzie i nie pier.. olcie, było wezwanie - przyjechali, te procedury ratują życie !!!
Tak, tak szczególnie tam procedury ratują życie gdzie jest realne zagrożenie (Grecja). W ostatnich czasach widać jak strażacy dobrze sobie radzą ze ściąganiem kotków z dachów i drzew oraz w czasie interwencji w kolizji dwóch rowerzystów a jak potrzeba naprawdę konkretnych działań to są bezradni jak dzieci !!!