Nie ma na nic pieniędzy a za rządów PiS mamy najliczniejszy skład rządu w historii, pełno wice Ministrów i Podsekretarzy, plus do tego obsadzanie Rad Nadzorczych Spółek Skarbu Państwa rodziną i znajomymi (obiektywnie patrząc za rządów poprzedników tez tak często było ale tamci mieli przynajmniej jakieś kompetencję i kwalifikacje zawodowe a teraz są to same miernoty).
Cóż, ja też się nie zgodzę w kwestii kompetencji poprzedniej ekipy rządzącej - vide minister finansów Rostowski czy minister spraw wewnętrznych Piotrowska absolwentka Akademii Teologicznej. A co do obsadzania spółek - jak rezultaty są dobre, to w czym problem? ORLEN, LOT, KGHM mają się bardzo dobrze. NBP zrobił gigantyczny skok na złoto w latach 2018-2019 i już teraz zarobił na tym złocie kilka miliardów złotych w kilka miesięcy, O tym opozycja nie mówi. Niechętnie tez wspomina jak PO i PSL ukradli Polakom prywatne oszczędności z OFE w kwocie 150+ miliardów. I jak kuriozalne było przyklepanie tego przez Trybunał Konstytucyjny kierowany przez Rzeplińskiego. Wystarczy przeczytać uzasadnienie wyroku TK - w skrócie "Rząd może ukraść obywatelom pieniądze, jeżeli w budżecie ich brakuje":-)Warto tez popatrzeć na wyniki PKB i deficyt budżetowy za czasów PO i potem PIS. Myślenie nie boli. Hashtagi: #zloto