Wypadek na Modrzewinie 35-latek jednak w areszcie

UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok

Dodawanie opinii

Wypadek na Modrzewinie. 35-latek jednak w areszcie

A moim zdaniem... (wybrany wątek)

W KOŃCU! Całe szczęście, że go złapaliście, bo mógł uciec.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

43
7

(2018-11-28)
Witam "gościu" Uciekł p.z Hondy! Mój partner próbował reanimować,wezwał,112 TO ON POSTAEIL SWOJ TROJKAT i czekał na pogotowie i pomoc .CHYBA DOSC TEJ NSGONKI! tragedia jest dla dwóch rodzin ,jest nam ciężko również i przykro z powodu śmierci tego pana,ale TO BYL WYPSDEK,! ,NAWET PRZEZ MYSL NAM NIE PRZESZLO ZEBY UCIEKSC! Ludzie wam płacą za podjudzanie i wymyślanie tych bzdur ? USZANUJCIE TRAGEDIE DWOCH RODZIN,jeśli jesteś "GOSCIU"Taki prawy to zacznij myśleć mówią że myślenie ma przyszlos ! Do cholery dość tego! Partnerka człowieka którego tak gnebicie i opisujecie brednie.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

1
5

Partnerka tegoktorego tak oczer(2018-11-28)
@Partnerka tegoktorego tak oczer - Posłuchaj, tu nie chodzi kogokolwiek gnębić, następnym razem możesz to Ty ze swoim partnerem paść ofiarą pijanego kierowcy !!! Wiesz, że piłeś czy piłaś, to nie siadaj za kółkiem, i tyle, co można powiedzieć !!! Prośba tylko do Ciebie, abyś wczuła się w sytuację rodziny zabitego kierowcy !!! Pozdrawiam i życzę długiego życia !!!

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

2
2

tak.napisałem(2018-11-29)

Reklama