Po długiej wędrówce po elbląskich sklepach, stwierdziliśmy, że brak jest bielizny, koszulek, śpioszków dla najmłodszych dzieci do 7 lat - informował Głos Elbląga z dnia 8 czerwca 1959 roku.
W dalszym ciągu brak jest ładnych krawatów no i... uprzejmości ze strony obsługi. Na marginesie notatki o sklepach, chcielibyśmy zwrócić uwagę na kilka kwiatków z handlowej łączki.
W dniu Międzynarodowego Dnia Dziecka - elbląski „Dom Dziecka" - miał akurat tzw. przyjęcie towaru. - Od kilku już dni w sklepie „Monosprzętu" przy ul. Hetmańskiej - trwa remont. - Interesanci zaglądają przez kratę, a personel sklepu, jak na razie, ma czas. Coś tu jednak nie gra.
W dniu Międzynarodowego Dnia Dziecka - elbląski „Dom Dziecka" - miał akurat tzw. przyjęcie towaru. - Od kilku już dni w sklepie „Monosprzętu" przy ul. Hetmańskiej - trwa remont. - Interesanci zaglądają przez kratę, a personel sklepu, jak na razie, ma czas. Coś tu jednak nie gra.
oprac. Anieze