
Od dłuższego czasu w elbląskich sklepach brakuje męskich rękawiczek wełnianych i skórzanych - czytamy w Głosie Elbląga z 7 grudnia 1965 roku.
Nawet "Dom Pana" nie dysponuje tego rodzaju artykułem. No cóż. Widocznie nie przewidziano, że i mężczyźni marzną w ręce w czasie mrozów.