
Ustawione w różnych punktach Elbląga formy przestrzenne - efekt I Biennale Form Przestrzennych w Elblągu - są niszczone przez miejscowych wandali - czytamy w Głosie Elbląga z 15 grudnia 1965 roku.
Na formie węgierskiego plastyka Gyarmathy'ego, ktoś umieścił kosz metalowy na śmieci. Przy al. Tysiąclecia połamano jeden z elementów formy Kajetana Sosnowskiego. Dzieciarnia uważa, że formy świetnie nadają się do wspinaczki, co pomijając już inne względy na pewno nie jest zabawą bezpieczną.
Dziwne, że nikt nie zainteresował się tym stanem rzeczy. Elblążanie chlubią się formami przestrzennymi, o których głośno w całym kraju, a to chyba zobowiązuje do roztoczenia opieki nad nimi nie tylko przez służbę porządkową.
Dziwne, że nikt nie zainteresował się tym stanem rzeczy. Elblążanie chlubią się formami przestrzennymi, o których głośno w całym kraju, a to chyba zobowiązuje do roztoczenia opieki nad nimi nie tylko przez służbę porządkową.
(jk)