dobra bez napinek,UB i SB zresztą także, znajdowały się pod nadzorem ruskiego KGB , kandydaci do tych służb musieli być akceptowani przez ruskiego nadzorcę , nikt z przypadku tam nie trafiał , w późniejszym czasie gdy szukali specjalistów kryteria poluźniono dla nich, ale taki szeregowy sbek miał mieć odpowiednie pochodzenie czyli najlepiej pochodzić z ubeckiej rodziny, pod koniec komuny towarzystwo zaczęło się rozlazic po milicji, straży granicznej, wszelkiej maści urzędach i służbach, jedna cecha tej migracji była wspólna, wleźć w aparat państwa i tam pasożytować