Podpis:
@Heh - W Yolo jest dość spoko, ale fakt, Kazamaty to był nieziemski klub, jedyny w swoim rodzaju i żaden nie jest w stanie powtórzyć jego sukcesu;]
Nie da sie powtorzyc bo po pierwsze to nie te czasy kiedy ludzie idą się bawić po drugie nie Ci ludzie co kiedyś. Wchodzisz do lokalu a każdy siedzi i wali selfie na fejsa lub piszą na gg do siebie. Teraz młodzież nie potrafi się bawić