Po uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego, wiele matek zaprosiło swoje pociechy na lody, tzw. "cassatę" do kawiarni "Mocca" - czytamy w Głosie Elbląga z 7 września 1965 roku.
Niestety, dzieci wychodziły rozczarowane. W tym bowiem dniu, w reprezentacyjnej kawiarni elbląskiej lodów nie było. W związku z tym przypominamy kierownictwu kawiarni "Mocca", że lato jeszcze się nie skończyło.
(jk)