
Dotyczy to marzenie zwykłej olejnej farby, nie złego pędzla oraz godziny czasu, a także naturalnie kogoś, kto by potrafił tym się zająć - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 17 lipca 1965 roku.
Mamy na myśli obskurne drzwi: obdrapane, z łuszczącą się starą farbą, a wiodące do baru mlecznego przy ul. Grunwaldzkiej 63 w Elblągu.
Bar mieści się dokładnie vis a vis obu dworców kolejowego i autobusowego, z natury więc rzeczy jest częściej od innych "narażony" na wizyty turystów i wczasowiczów. Czy spełni się marzenie o farbie?
Bar mieści się dokładnie vis a vis obu dworców kolejowego i autobusowego, z natury więc rzeczy jest częściej od innych "narażony" na wizyty turystów i wczasowiczów. Czy spełni się marzenie o farbie?
sa