Ma Pan rację p. ex. elblążaninie. Ciągle i bez przerwy oczekujemy, że coś powstanie bez Nas i naszych pieniędzy. Ale dla Nas. To jest po prostu niemożliwe. I trzeba to w końcu to zrozumieć. Ale to raczej mrzonka. Ludzie nie chcą razem coś stworzyć, własnym sumptem na pożytek swój i innych. Chociaż jest nadzieja. Bo coraz częściej można spotkać się z obiektami, powstałymi oddolnie. Tylko szkoda, że jeszcze nie w Elblągu.
wlasnie to zauwazylem w Elblagu ze kazdy czeka jak ktos inny cos zrobi - aczkolwiek przeszkadzaczy doradzaczy i chetnych (przewaznie niezadowolonych) do podzialu uzyskanych dobr jest zawsze bardzo duzo