Codziennie ktoś może się połamać bo w ścislym centrum miasta chodniki od 50 lat nie widzialy remontu (np Królewiecka albo Rycerska). Wygladają jak w Bangladeszu, dziury na każdym kroku, garby i fale dunaju, brakujące plyty, no gorzej niż w glebokim PRLu a oni beda remontowac kamienice na obrzeżu miasta... farsa
Zapraszam na ul. Zamkową! Nie dość, że krzywy chodnik wzdłuż ZSTI, to drzewa niepielęgnowane, że niedługo trzeba będzie się czołgać. Należałoby zmienić nazwę tej ulicy z Zamkowej na Pokorną, bo nie możesz na niej iść z uniesioną głową.