UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Osiedla, centra handlowe, cytując klasyka a na co to komu ?? Przemysł się zwija, turystyka nie rozwija, więc za co kupować te mieszkania i robić zakupy w owym centrum handlowym.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    26
    17
    okoniowaty(2024-02-02)
  • @okoniowaty - Ten jak zwykle z problemami, bo kasy brak. Otóż wyobraź sobie, że są tacy co zarabiają, centrum handlowe cieszy się sporym zainteresowaniem, a o sprzedaż mieszkań się nie bój, w takiej lokalizacji nie będzie żadnych problemów.
  • Zarabiają, ale więcej wydają niż zarabiają, a kredyt rośnie, a drugiej upadłości konsumenckiej nie będzie, zostaną dyby, jako niewolnik nowego systemu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    5
    Szejk Ali(2024-02-02)
  • @Szejk Ali - Kolejny bez grosza przy duszy, nie wszyscy żyją na kredytach i z socjalu. Żal mi was. Mając zaplecze finansowe nie jest się niewolnikiem systemu, lepszy ten nowy niż stary, znowu widać nadzieję.
  • Szkoda, że nie potrafisz się podpisać w jaki kolwiek sposób. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że mało wiesz na temat rozwoju gospodarki - bo Ty masz pieniądze. Ja na swoje życie finansowe nie narzekam, mieszkanie mam bez kredytu, tylko wyobraź sobie, że przemysł (wytwarzanie dóbr) przynosi zyski do kasy miejskiej, państwowej. Co z tego, że Ty masz pieniądze, że masz samochód, skoro kasa miejska jest tak pusta, że nie ma na remont dróg, nie ma na zdrowie mieszkańców, a to co powstaje (sklepy, osiedla) to prywatne biznesy, których właściciele mieszkają w innych miastach lub krajach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    2
    okoniowaty(2024-02-02)
  • @okoniowaty - Dałeś popis swojej znajomości rozwoju gospodarki, nawet nie skomentuję tych bredni. Jeśli się podpiszę halibut to będzie coś oznaczało? Tyle samo co twoja wiedza na temat gospodarki.
Reklama