Mam pytanie i proszę o możliwie rzeczową odpowiedź.
Była susza w 2018 roku i rząd przeznaczył około dwóch miliardów na odszkodowania dla rolników.
Skoro rolnicy dostali pieniądze dlaczego owoce i warzywa są tak drogie???
Skoro jest mało plonów to rolnicy dostają za nie więcej, a skoro dostają więcej to dlaczego dostali odszkodowanie?
To tak jakby dostali pomoc dwa razy.
Gdyby wszystko obrodziło ziemniaki byłyby po np 1,50 zł i rolnik który miał 100 ton dostałby za nie 150 tys.
Jeśli teraz są po 2,90 to wystarczy ze sprzeda 60 ton a do tego dostał jeszcze odszkodowanie za suszę. Wiec to miastowi płaca dwa razy- najpierw w podatkach aby budżet miał na dopłaty a później w cenach bo drogie plony.
To bardzo proste, bo dostają tylko za te plony, które spełniają kryteria jakościowe co z tego, że ma plon jakiś skoro nie nadaje się on do bepośreniej konsumpcji deserowej np jabłka takie kosztują kilka zł, a w wyniku suszy owoce są male i niekształtne dlatego zamiast po kilka zł są sprzedawane po kilka gr/ kg jako przemysłowe. To że cena jest wysoka nie oznacza, ze rolnik ma towar spełniający wymogi, aby taką cenę uzyskać tak samo w zbożu co z tego, że cena jest wyższa jak ziarno jest drobne i nie nadaje się na zboże konsumpcyjne tylko idzie na paszowe, bo ma za mało białka, za słabe parametry opadania i przez to ceny żywności rosną. To samo z tymi ziemniakami, które wymieniłeś co z tego, że będzie miał te 60 ton zamiast 100 jak większość z tego to małe bulwy, które nie nadają się do konsumpcji. Poza tym 2,90 to cena w sklepie, a nie w skupie, w skupie jest kilkadziesiąt gr/kg ziemniaka.