UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Urodziłem sie w Elblągu. Siedze w UK od ponad 10 lat. Pracuje w hurtowni spożywczej 37.5godziny tygodniowo (7.5 godziny dziennie) jako operator wózka widłowego I dostaje 1500 GBP. Z czego połowa idzie na opłaty (w tym kredyt hipoteczny - 120m2 dom plus 2 auta -10 i 7 letnie) druga połowa kompleksowe zakupy - jedzenie i inne fanaberie (dla 4 osobowej rodziny) plus rozrywka (Kino, basen, piłka nożna, wypady róznego rodzaju). Żona pracuje na pół etatu 20 godzin tygodniowo -800 GBP - odkładamy: na letnie wakacje w Polsce (Bałtyk I polskie góry - na przemian co drugi rok) oraz późno-jesienny wypad na Kanary (przeważnie). Kocham Polske, kocham Elbląg. Swojej dwójce dzieci urodzonym w UK zaszczepiłem ducha patriotyzmu. Kazdego roku wydaje troche forsy na wakacjach w PL, jednak nawet Brexit nie zacheci mnie do stałego powrotu do domu. Rodziców odwiedzam, niesytety, ale na Dębicy. Do tego doprowadziło ich uczciwe życie w PL.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    2
    SyroB(2017-04-28)
  • nic dodac nic ujac. polska wegetacja w pisowskim panstwie. i tylko 500+ sie smieje, reszta wegetuje i umiera smutnym i bez grosza
  • @SyroB - Ja zarabiam w Gdańsku 11000 PLN, więc 2 razy tyle co Ty prawie nie wyjeżdżając z kraju. .jak można pracować w UK za 1500GBP? Tragedia. .
  • @Hank - zarabiasz 11000 przez pół roku
Reklama