Koszalin, Słupsk i inne średnie miasta pokrzywdzone reformą z 98 roku, zaczęły procedury poszerzania granic. To taka rządowa "rekompensata"za utracone znaczenie i możliwości. Mocno sprzyja temu koszaliński poseł Paweł Szefernaker, sekretarz stanu od samorządów w MSWiA. Do roboty prezydent i radni, jakieś węzły przesiadkowe, wodne parki i inne mniej czy bardziej przydatne historie potrafiliście kopiować z takich właśnie ośrodków, bo jak się przyjrzeć dokładnie to tego typu przedsięwzięcia idą w różnych miastach jak od linijki, kopia w kopię w tym samym czasie. Skopiujcie więc i to, nie powinno być trudne.
@hd - Słyszałem o tym, faktycznie coś się tam dzieje, ale na prawdę wierzysz, że nasze władze byłyby zdolne do tak ambitnego zadania? Zapomnij, my musimy się przyzwyczaić, że tu nic się nic nie da i nie opłaca - bo tak i tyle :D ciesz się, że park otworzyli.