UWAGA!

Elbląg Music Festival. O co chodzi?

 Elbląg, Elbląscy kameraliści myślą o nowym festiwalu
Elbląscy kameraliści myślą o nowym festiwalu (fot. Michał Skroboszewski, arch. portEl.pl)

Mimo pandemii koronawirusa elbląscy kameraliści myślami wybiegają już w bardziej sprzyjający kulturze czas. Artyści noszą się z planem organizacji w naszym mieście dużego festiwalu muzycznego.

Niejako sztandarowym festiwalem Elbląskiej Orkiestry Kameralnej był dotychczas festiwal „Muzyka Polska na Żuławach”, którego odbyło się siedem edycji. I wygląda na to, że na tym się skończy. Elbląscy kameraliści chcieliby w tym roku zrobić coś innego.

- W tym roku chciałabym „Festiwal Muzyki Polskiej na Żuławach” zamienić na Elbląg Music Festival. Chcielibyśmy, aby w jego ramach codziennie głównie w Elblągu odbywały się koncerty, kursy muzyczne oraz konkurs. Do współpracy chciałabym zaprosić najlepszych profesorów ze skrzypiec, altówki i wiolonczeli. Może tez uda się rozszerzyć ten zakres. Uczestnicy tych kursów codziennie graliby bezpłatny koncert dla elblążan. Dodatkowo uczestnicy kursów wzięliby udział w konkursie, w którym główną nagrodą byłby koncert z naszą orkiestrą – tak Karolina Nowotczyńska, dyrektor Elbląskiej Orkiestry Kameralnej przedstawiła pomysł na nowe wydarzenie artystyczne w Elblągu na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury i Turystyki elbląskiej Rady Miejskiej.

EOK czeka na wyniki konkursów ministerialnych. Impreza zdobyła już 10 tys. zł z elbląskiego Budżetu Obywatelskiego. Na projekt głosowało 234 osoby w ramach małego projektu w okręgu nr 4.

- Po sobie wiem, że młodzi ludzie raczej nie patrzą na pieniądze, tylko chcą grać. Wydaje mi się, że nasz pomysł przyciągnie uwagę wielu osób, mam nadzieję, że nie tylko z Polski, ale i zza granicy. Uczniowie naszej szkoły muzycznej będą mieli możliwość spotkania się z najlepszymi osobistościami muzycznymi w Polsce – mówiła Karolina Nowotczyńska.

Czy pomysł „wypali”? Oprócz kwestii finansowych wszystko uzależnione jest też od pandemii koronawirusa. Dziś nie wiadomo, czy za miesiąc instytucje kulturalne nie będą znów zamknięte. Planowanie imprez z udziałem publiczności w dłuższym okresie bardziej przypomina wróżenie z fusów”.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Tylko niech się do tego nie miesza znany elbląski pozer Adam Jocz bo czego on się tknie to zawsze jest klapa.
  • O co chodzi
  • Pomysł jest zdecydowanie wart realizacji i warto, by Karolina Nowotczyńska, dyrektor Elbląskiej Orkiestry Kameralnej przedstawiła pomysł na nowe wydarzenie artystyczne w Elblągu nie tylko Radzie Miejskiej, ale także poszukała wsparcie u tych, co obecnie najwięcej mogą, czyli posłów PiS, panów Krasulskiego i Wilka, oraz senatora Jerzego Wcisły. To samo dotyczy organizatorów Festiwalu Jazzbląg. Obie te imprezy znajdą też pewnie kilku mocnych sponsorów - duże firmy z naszego regionu i tylko czekamy na informacje o terminach ich realizacji.
  • Wspaniały pomysł! Niech się dzieje-młodzi niech wreszcie mają głos w tym mieście!
  • Tylko ze w Polsce są dziesiątki takich festiwali gdzie są konkursy warsztaty i koncerty i ta nazwa, wszystko i nic. Może coś bardziej ciekawego. .. Laureaci występujący z orkiestra organizatora, ? co drugi konkurs w szkołach muzycznych ma podobne działania. Postarajcie się bardziej. .
Reklama