Bardzo ładnie, że elblążanki piszą i wydają książki - gratulacje!:)Osobiście jednak czekam z utęsknieniem bardziej na literaturę faktu i powieści o np. strajkowych perypetiach robotników zamykanych zakładów, egzystencjalnych dylematach pracownic szwalni i dyskontów, rozterkach bezrobotnych próbujących znaleźć pracę za uczciwe pieniądze w Elblągu, czy problemach młodzieży uciekającej ze średnich miast bez perspektyw. Bo na razie to tylko o zmaskulinizowanych bizneswomenach z wielkich miast wszędzie jest, które chciałyby być rozwiązłymi facetami z 50-ma twarzami, co jest narracją cokolwiek już ograną, a światopoglądowo i równościowo jednak niemiłą; )Więcej literatury społecznej, apeluję!:)Hashtagi: #PisarzeDoPior!, #NiechSieSwieci1Maja