Podpis:
A gdzie zadekowaliście Kotlińskiego he he pewnie fuchę dostał za to nagminne paplanie, a teraz nastała cisza.
Steskniony? Tak mu dowalaliscie, ze chlop wyniosl sie tam, gdzie nikt mu juz nie bedzie dokuczal. .. .nie nie on zyje, tylko chcialem powiedziec, ze bardziej spokojnie. .. tam to jeszcze sie nie wybiera.