Jedno zwycięstwo i już są podnieceni, a za tyś baty, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jak wygrają parę spotkań wtedy napiszcie że coś się zmieniło a nie po 1 meczu. Patrzcoe jak Concordia gra, a tu wygrali jeden mecz i już euforia, pogadamy za 6 spotkań i wtedy zobaczymy czy będzie do śmiechu bo póki co dalej jesteście na końcu tabeli i nic to nie zmieni nawet 1 zwycięstwo bo inni też wygrali