Gdyby zarząd miał jaja, to powinni postawić sprawę jasno, ale gra trener 11 młodzieżowcami i próbujemy zarobić kilkaset tysięcy złotych do klubu na długi albo trener odchodzi i dokańcza sezon ktoś inny. Nie rozumiem takiego podejścia, zamiast grać od 2,3 meczy młodymi i budować sobie zespół na przyszły sezon i być może mieć pracę na kolejne miesiące to woli chyba odejść po sezonie i nie mieć pracy. Chyba że jest już kimś dogadany i dlatego tak się teraz zachowuje. Jaki sens grać dorosłymi skoro na 99 procent żadnego z nich tu nie będzie bo odejdą i zostaną młodzi kompletnie nie ograni, ale jak go nie będzie to nie jego to będzie problem.
Sam sobie odpowiedziałeś, to nie będzie jego problem. Powiem więcej już nie jest jego problem, od początku nie był to jego problem. A gra dorosłymi właśnie po to żeby mieć pracę na kolejne miesiące, w Arce coś się znajdzie za zasługi np. woźny albo kasjer/ bileter, może wdzięczny sponsor zatrudni....