W kampanii ujawniło się jak bardzo złym człowiekiem jest kandydat PiS-u. Cyniczne z uśmiechem na ustach usprawiedliwienie perfidnego zachowania w które normalny człowiek nigdy nie uwierzy. Związki z bandytami i aktywny udział w bandyckich kibolskich bójkach - na użytek wyborów bezczelnie nazywanych szlachetną walką. Na debacie ujawniła się natura uzależnionego od nałogu człowieka, który nawet w czasie debaty musiał zażyć dawkę, żeby się pobudzić. Teraz ujawniła się przeszłość alfonsa. Zero skruchy i uczciwego przyznania się do błędów młodości co młodym często się zdarza i do zaawansowanego nałogu. Mówi się Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. On się nie zmienił. On jest ciągle złym człowiekiem tylko już w średnim wieku. Bezczelne wyjaśnienia i cyniczne zachowania są tego potwierdzeniem. Udaje innego człowieka a jego wyborcy udają, że mu wierzą usprawiedliwiając nienawiść do Tuska i PO.
@Czy - "udział w bandyckich kibolskich bójkach" - to wszystko co piszesz to jest nic w porównaniu z poglądami trzaskowskiego. I przyszłemu domknięciu układu, oddanie Polski i jej spraw w obce r, ece, że o emigrantach nie wspomnę. I prognoza wielu złych rzeczy.