UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • A mnie cieszy że kierowcy po nowych obostrzeniach jeżdżą bezpiecznie i zgodnie z przepisami. Przekroczenia prędkości zdarzają się obecnie niezwykle rzadko. Największą motywacją do takiej bezpiecznej jazdy jest m. in. to że policja nie wyrobi targetów i nie dostaną z tego tytułu premii i awansów. Nie dajcie się kierowcy systemowi i zalecam bezpieczną jazdę. Ukręcili bat sami na siebie.
  • A gdzie to widziales?
  • A mnie irytuje teraz flegmatyzm na drodze, przecież można jechać - powoli ale dynamicznie w zakresie 0-50 km/h, albo można np. na Dąbka wyprzedzić i jechać o 1 km więcej niż auto które wyprzedzimy lub zwolnić o 1 km i jechać za owym autem, a tak - jeden jedzie prawym pasem 49 km/h a lewym jedzie 50 km/h. Inna sytuacja na skrzyżowaniu przejechały by ze 3 auta przejeżdźa 1.Blokowanie skrzyżowań - i jeszcze pretensja (tylko o co??)jest normą, szczególnie Słoneczna, 12 go lutego. Piesi ubrani na czarno na nie oświetlonych przejściach to kolejna masakra. Nie wiem czy bezpieczniej, napewno teraz autem jeździ się inaczej, osobiście bezpieczniej jako kierowca czułem się wcześniej, jako pieszy dla mnie nie robi to różnicy w kontekście bezpieczeństwa, w kontekście wygody owszem. Młodzież aktualnie dochodzi do przejścia nawet się nie rozgląda tylko wchodzi na przejście, teraz to chyba kierowca powinien zatrzymać się przed każdym przejściem i spojrzeć w prawo, w lewo i jeszcze raz w prawo i dopiero gdy wolne jechać.
Reklama