UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Dom - taki trochę większy...
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Co tu świętować? Nieszczęścia dzieci ?
  • Dziękujemy Pani, że już wiemy jak wygląda prawdziwa niespodzianka- bo nikt z nas nie spodziewał się, że zostaniemy aż tak zapomniani, pominięci. Życzymy kolejnych lat sukcesów, nowych wychowanków (oby byli mniej pamiętliwi i mniej wymazani z historii tego domu nie tak jak my) oraz dalszego doskonalenia sztuki dyskretnego ignorowania przeszłości. Pisząc ten list, nie kierujemy się pretensją, ale tęsknotą i żalem. Mieliśmy być i chcieliśmy być częścią tego święta, bo dom dziecka- mimo, że nie wybraliśmy go sami, był naszym domem. Nie da się świętować jego historii, odwracając się od tych którzy ją współtworzyli. To tak, jakby obchodzono rocznice rodzinnego domu, zapominając o dzieciach które w nim dorastały. Poczuliśmy się pominięci, jakby nasza obecność I nasza historia nie była ważna Z uśmiechem ( choć trochę krzywym) i żalem, Byli wychowankowie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    1
    Miravelka48(2025-09-05)
  • Do Pani Dyrektor Domu Dziecka w Elblągu- Dla Nas zawsze pozostanie on Domem. Szanowna Pani Dyrektor, Dziękujemy za to, że w tak ważnym momencie postanowiono pominąć nas- byłych wychowanków. Osoby, które nie tylko wychowywały się w tych murach, ale często właśnie tutaj uczyły się pierwszych relacji, zaufania, życia. Dla wielu z nas to miejsce było domem nieidealnym, ale naszym. Choć los rzucił nas później w różne strony, sercem zawsze wracamy tam, gdzie się wszystko zaczęło. Dlatego brak zaproszenia boli, bo choć minęły lata, nadal chcieliśmy wierzyć, że jesteśmy częścią tej historii, nawet jeśli tylko jej cichym rozdziałem. Rozumiemy, że nie wszystko da się zaplanować, że nie każdemu można poświęcić czas. Ale mimo wszystko - szkoda.50 lat to nie tylko budynki i kadra. To także ci, którzy wyszli z tych drzwi i nadal niosą w sobie kawałek tego miejsca. Z uśmiechem ( choć trochę krzywym) i żalem, Byli wychowankowie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    0
    Gracja2000(2025-09-05)
  • @Gracja2000 - Dziekujem za udostepnienie naszego possta. Portal nie chcial tego zrobic w imieniu bylych wychowankow. Niby to bylo. anonimowo.
  • Nie dość, że nie zaprosili byłych wychowanków, to teraz portel nie chciał opublikować ich wypowiedzi. Do tego wszystkiego na zdjęciach widać tak zwaną babcię w laczkach. Najwyraźniej pani Gelert to nadczłowiek - zna się na szpitalnictwie, dyrektorowaniu, pielęgniarstwie i do tego na wychowaniu dzieci w domu dziecka i pedagogice. Jakie są jej zasługi dla domu dziecka?! Jakie?! To jakiś skandal. Babcię w laczkach zaprosili i jeszcze jej kwiatki dali, a wychowanków pominęli. Fajnie się tam władza i dyrekcja bawi, nie ma co. Elblążanie, to przez wybieranie polityków ciągle z tego samego układu i to przez waszą milczącą zgodę to wszystko się dzieje!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    1
    Załamany(2025-09-06)
  • @Załamany - Mój drogi... Byłam tam jako gość. I po pierwsze - dużo i ciepło się o Was, byłych wychowankach, mówiło, część z nich wypowiadała się na filmiku. Nie wyobrażam sobie, żeby zaprosić wszystkich byłych wychowanków którzy tam byli. Byłyby to setki osób... Logistycznie nie do ogarnięcia. Ale nikt o Was nie zapomniał, zapewniam. A po drugie, może na zdjęciu tak to wygląda, ale to nie Pani posłanka dostała kwiaty tylko ona je dawała:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    3
    Cocosh(2025-09-06)
  • @Cocosh - Tym bardziej przykro, ze Pania zaprosili a nas nie, bo to my tworzylismy ten dom. Widac po zdjeciach, ze miejsce dla nas by sie znalazło. Za czasow Pana Franciszka wszyscy sie tam miescilismy i nie było trzeba nam teatrow. Mam nadzieje, ze Pani dyrektor nie udostepniala naszych zdjec, ze starych kronik bo na to naszej zgody nie bylo. Cóż była Pani Dyrektor Witomska w grobie sie przewraca. W zyciu na to by nie pozwolila!!!My bylismy dla niej najwazniejsi. Mleko sie rozlało obecna Pani dyrektor nawet nas nie przeprosiła. Wielki uklon w strone Pani Moniki wice dyrektor. Odpowiednia kobieta na odpowiednim miejscu.
  • @Cocosh - Bardzo się cieszymy, że mówiono o nas bez nas- brzmi cudownie. Tylko rozmowy od ponad pół roku były inne, że będziemy tego wydarzenia częścią, żebyśmy nagrali filmiki, przesłali zdjęcia... i co? Jest to cholernie przykre, że tak się zachowała pani- specjalnie z małej, na wielka nie zasługuje dyrektor, że byłych wychowankowi nie chciała. No może chciała tych z Wawy klatkowych. Nie jesteśmy patoludzmi- wyszliśmy naprawde na spoko ludzi. Mamy rodziny, pracujemy, zarabiamy. Było miejsce, setki ludzi się nie wybierało- tylko kilkanaście osób kupiło bilety, zarezerwowało hotele i taka niespodzianka. Nie chodzi o Val na Nowej Holandii, chodzi o spotkanie, rozmowę i podtrzymanie tradycji. Spokojnie było ognisko i też fajnie spędziliśmy czas- choć z zapytaniem-DLACZEGO??-
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Betka999(2025-09-06)
  • @Cocosh - A kogo reprezentowała babcia w laczkach, że te kwiatki dawała? Lokalny oddział PO? Czy wszystkie partie będą teraz dawały kwiatki na rocznicowe obchody? Czy może pani Gelert za mało było dyrektorowania w szpitalu, politykowania w sejmie i stwierdziła, że przyjdzie się polansować na dzieciach z domu dziecka? Przecież to jakaś groteska, aberracja, nieśmieszny żart. A jak miejsca było za mało, to trzeba było w hali mosiru zorganizować te obchody. Wstyd! Wstyd i skandal! Nie mógł po prostu przyjść sam pan prezydent, ewentualnie inny zastępca?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Załamany(2025-09-07)
Reklama