UWAGA!

Festiwal kultury ukraińskiej

 Elbląg, zespół Flyzzza,
zespół Flyzzza, fot. www.zok-ndg.pl

W dniach 23 - 25 sierpnia (czwartek - sobota) w Nowym Dworze Gdańskim przy Żuławskim Ośrodku Kultury odbędzie się impreza pod nazwą Open Delta - Ukraina. W programie: warsztaty artystyczne, biesiada, projekcje filmowe i koncerty.

Choć mieszkamy blisko siebie, wśród nas żyją mieszkańcy pochodzenia ukraińskiego, to okazuje się, że z Ukrainą kojarzy się większości z nas: barszcz ukraiński i biały śpiew. Dlatego w tym roku postanowiliśmy rozszerzyć nasze horyzonty o i na Ukrainę.
       Trudno w ciągu trzech dni pokazać bogactwo tradycji i kultury Ukrainy, jednak kto będzie chciał, skorzysta. Przez dwa dni będzie można uczestniczyć w warsztatach rękodzieła i artystycznych (plecionkarstwa, ceramiki, malarstwa, tańca i śpiewu, a także tworzenia domowych talizmanów). Warsztaty prowadzone będą przez artystów z Sarn z Ukrainy. Na pewno nowością i ciekawostką będzie dla nas tworzenie charakterystycznych talizmanów domowych – oberegów.
      
       W piątek wieczór, 24 sierpnia, proponujemy biesiadę ukraińską, podczas której podzielimy się naszymi opowieściami, będziemy obalać stereotypy, poznawać ukraińskie smaki i wspólnie śpiewać.
      
       W sobotę 25 sierpnia zaczynamy od południa. Ci którzy nie skorzystali z warsztatów, będą mogli przyjrzeć się i wziąć udział w otwartych warsztatach. A wieczorem wyjątkowe koncerty. Wystąpią artyści z Sarn z przygotowanym specjalnie na tą okazję programem, a po nich dwa wyjątkowe zespoły z Ukrainy: Flyzzza i Perkalaba.
      
       Szaleństwo i potężna energia tworzą na dzień dzisiejszy zespół Flyzzza jednym z najbardziej perspektywicznych i najciekawszych zespołów w Ukrainie. Pięciu mężczyzn i jedna kobieta już siódmy rok pracują w ukraińskim showbiznesie, nie zapominając o zagranicy. Już niejednokrotnie Flyzzza była swoistą "wizytówką" Ukrainy na różnych scenach poza granicami swojego państwa. Niezależność zespołu odczuwa się w ich muzyce. Dosyć lekkiej, wesołej a jednocześnie ciekawej. Ich styl to swoista mieszanka reggae, hip-hopu, funku, folku i jeszcze czegoś niezwykłego. Na jednym z pierwszych swoich festiwali wywalczyli sobie miano "najbardziej roztańczonego zespołu", po dziś dzień na koncertach zachwyca widzów swoimi rytmami.
      
       Perkalaba to zespół, który powstał kilka lat temu w mieście Iwano-Frankowsk, niedaleko Lwowa. Muzykę, którą gra ten 7-osobowy band z Ukrainy, określa sią jako "huculski punk- folk". Ta nazwa oddaje wiele z klimatu muzyki granej przez zespół PERKALABA. Ich muzyka to przede wszystkim mistrzostwo pastiszu łączącego wiele gatunków :folk, punk, rock, ska, reggae - w jeden tryskający energia i barwny muzyczny kolaż. Muzyka PERKALABY opiera się na niesamowitej energii wykonawczej, przede wszystkim wokalnej oraz na różnorodności brzmień i instrumentów (w tym etnicznych) używanych do jej wykreowania. Koncerty PERKALABY, to "muzyczne show-spektakle" w których równie ważną role, co wielobarwna i energetyczna muzyka - odgrywa przekaz sceniczny występujących artystów. To szalony, ale na znakomitym poziomie artystycznym "muzyczny cyrk" który nikogo nie pozostawi obojętnym.
      
       Harmonogram imprezy:
      
       23 - 24 sierpnia w godz. 10 - 14 warsztaty prowadzone przez artystów z Sarn (Ukraina):
       warsztaty wokalne – narodowy śpiew ukraiński – Dovaglyuk Irina
       warsztaty tańca ukraińskiego – Galushko Sergey i Ałła
       warsztaty rzeźbiarskie – Galushko Sergey
       warsztaty ozdób z koralików – Dowgaluk Irina
       warsztaty haftu krzyżykowego i szydełka – Kruglik Natalia
       malowanie kolorową semoliną – Maria Makarevich
       warsztaty gałgankowych lalek – Elena Abramowicz
       warsztaty w glinie – Victor Androschuk
       warsztaty gry na harmonii i dudce – różni muzycy
       Zapisy na warsztaty od 1 do 20 sierpnia (tel. 55 247 22 30, e-mail: zok@zok-ndg.pl)
      
       23 sierpnia
       godz. 18 - projekcja filmu Człowiek z kamerą filmową (1929) reż. Dziga Vertov, muzyka na żywo DJ Derbastler (Ukraina), wprowadzenie Oleg Chorny (Kijów, Ukraina).
      
       Filmowy portret miasta, industrialnej stolicy komunistycznego świata. Choć wprzężony w tryby propagandy, doskonały technicznie obraz wrzuca widzów w porywający wir pulsującej życiem metropolii. Nie ma tu bohatera, fabuły ani objaśniających napisów. Jest za to zawrotne tempo i próba dotarcia do istoty kina poprzez ruch. Uzbrojone oko kamery przenika czas i przestrzeń. Doświadczenia Siergieja Eisensteina i całej radzieckiej awangardy legły u źródeł niekwestionowanego arcydzieła, jakim jest Człowiek z kamerą filmową Wiertowa.
       Wraz z wędrującym po ulicach operatorem, Michaiłem Kaufmanem, włączamy się w krwiobieg wielomilionowej metropolii. Dynamicznie zmontowane ujęcia tworzą zegarmistrzowską strukturę, działającą nie tylko na świadomość, ale i podświadomość widza. Hermetyczny eksperyment i propaganda komunistycznej utopii? Jak najbardziej. Nie sposób jednak oprzeć się hipnotycznej sile tego wizualnego poematu, będącego zarazem opowieścią o potędze życia i ludzkich marzeniach. Wszystkie późniejsze filmowe portrety miast, takie jak Rzym Felliniego czy Berlin, symfonia miasta Ruttmanna, musiały zmierzyć się z legendą dzieła Wiertowa.
       Dziedzictwo Człowieka z kamerą widoczne jest w telewizyjnych reklamach, teledyskach i całej dzisiejszej kinematografii. Film zilustruje muzyką na żywo DJ Derbastler (Kijów).
      
       24 sierpnia
       godz. 19 biesiada ukraińska – kulinaria, opowieści, wystawa plenerowa
       godz. 22 pokaz filmu Wiosną (1929), reż. Michaił Kaufman, muzyka Olexander Kokhanovsky, wprowadzenie Oleg Chorny (Kijów, Ukraina).
      
       Dokumentalna impresja filmowa zapomnianego radzieckiego mistrza awangardy, przedstawiciela filmowej pochodzącej z Białegostoku rodziny Kaufmanów. Denis Kaufman, bardziej znany jako Dżiga Wiertow, to słynny ojciec nowoczesnego montażu (np. Człowiek z kamerą, 1929). Jego brat, Boris, po studiach w Paryżu i współpracy z Jeanem Vigo, znalazł się w Hollywood, gdzie jako operator współpracował z najwybitniejszymi reżyserami.
       Michaił po nowatorskiej i znakomicie zmontowanej Wiośnie nie zrealizował już żadnego filmu.
       Budzi się wiosna, burzy się stary porządek, budzi się proletariat, siły natury muszą ustąpić przed entuzjazmem mas. Film zilustruje muzyka Olexandra Kokhanovskiego (Kijów).
       Oleksandr Kokhanovskyi - kompozytor, muzyk. Uczestnik niezależnych ukraińskich projektów kulturalnych: Kazma-Kazma, Sugar – white death, Foa Hoka, Pankifared. Kompozytor w teatrach w Kijowie, Odessie i Charkowie. Tworzy muzykę do filmów krótkometrażowych i telewizyjnych. Występował m.in. na: Fusion Festival (Germany), Branshof Festival (Germany); Mr Skatkov (Odesa); Cherkasy Jazz Festival, Odesa Jazz Festival; Wroclaw Festival, Kyiv Stage Contest Pektoral.
      
       25 sierpnia
       godz. 12 - 16 otwarte pokazy warsztatowe
       godz. 18 koncert w wykonaniu artystów z Sarn: Mereżywo i Żurawka
       godz. 20 koncert grupy Flyzzza (Ukraina)
       godz. 22 koncert grupy Perkalaba (Ukraina)
      
Żuławski Ośrodek Kultury

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • W 2012 roku wizytówką Ukrainy nie są jakieś tam wystawy rękodzieła tylko składająca się z 200 osób (i koni) grupa Kozaków która dla upamiętnienia 200- tnej rocznicy klęski Napoleona przejedzie konno z Moskwy do Paryża - napoić konie w Sekwanie ! Hero.
  • Tylko 200 lat i takie zmiany w Europie. J** twaju mać! Hero.
  • To będzie imprezka:). .. o dobrze!. Mam znajomych pochodzenia ukriańskiego- fantastyczni ludzie, pracowici, gościnni i to ich jedzonko. .. mniam. .mniam. .warto tam pojechać- nie bedzie żałować. .
  • Mieszanka cywilizacji staje się bombą wybuchową z opóżnionym zapłonem. Nie da się pogodzić cywilizacji łacińskiej z turańską, żydowską, bizantyńską, ect. Historia daje wiele przykładów, wszak obca jest toleracja wszelkim cywilizacjom. Można bałamucic narody teorią wyzwolenia człowieka od wiary swoich przodków i dawać nadzieję narodom pojednania - tylko jakim kosztem ? Rezygnacji z własnej historii ? Pełne usta frazesów u ludzi dzierżących władzę militarną powoduje, że my Polacy dzisiaj jesteśmy zmuszani do ustępstw w każdej dziedzinie. Czy mamy znów ufać jak ongiś w historii ? Dokąd zmierzasz Polsko ? Wszak cywilizacje są powodem, że narody zawsze będą dzielić się na: cywilizacji łacińskiej, turańskiej, bizantyjskiej, żydowskiej, etc. Czy ludzie różnych cywilizacji stać na tolerancję - obawiam się, że nie, wszak za nadto jest dowodów historii.
  • ,, ENEJ" - Petro Olijnyk (maj 1943 r. południowo-wschodnie powiaty Wołynia). Dowódca UPA. Rozszyfrowałem !!! Ura ura !
Reklama