
Młoda dziewczyna ma obficie krwawiącą ranę ręki i traci przytomność, a mały chłopiec mdleje. Okazuje się, że już dziesięciolatki wiedzą, jak udzielić pierwszej pomocy. - Jak osoba poszkodowana nie oddycha to trzeba zrobić dwa wdechy i 30 uciśnięć klatki piersiowej, o tak – pokazuje Wiktoria, uczennica SP 14. Dziś (14 marca) w elbląskiej komendzie policji dzieci, ale i młodzież pokazała, jak należy reagować, gdy nagle, obok ktoś walczy o życie. Zobacz fotorelację ze szkolenia.
- To element dwuletniego programu Erasmus +, które realizujemy wspólnie z tymi szkołami oraz z Urzędem Miejskim – wyjaśniał komisarz Rafał Popławski z wydziału do zwalczania przestępczości przeciwko mieniu KMP w Elblągu. - Zajęcia związane są z bezpieczeństwem w szkole. Dlaczego szkolenie z pierwszej pomocy? Sytuacje w szkole pokazują, że nigdy nie wiemy kiedy i co się może wydarzyć. A młodzież ma wówczas zachować zimną krew i udzielić pomocy przed przyjazdem profesjonalnych ratowników.
Jak się okazało, już dziesięciolatki mają dużą wiedzę w tym zakresie.
- Jak osoba poszkodowana nie oddycha to trzeba zrobić dwa wdechy i 30 uciśnięć klatki piersiowej, o tak – prezentowała 10-letnia Wiktoria, uczennica SP 14 w Elblągu. - To nie jest trudne. Mieliśmy kurs, nasza pani wychowawczyni nas uczyła.
Dziś dzieci pokazywały, jak ratować osobę, która zemdlała. Najpierw dzwoniły pod numer alarmowy, a następnie przystępowały do działania.
- Masaż serca trzeba wykonywać tak długo, aż przyjedzie pogotowie - wyjaśniała 10-letnia Kinga z SP 14.
- Potrafiłbym pomóc, ale pewnie byłbym trochę przestraszony – przyznał z kolei 10-letni Kacper, również uczeń "czternastki". - Rodzicom mówiłem o tym, czego uczyliśmy się na wcześniejszych szkoleniach. Na nich próbowałem nawet pozycję bezpieczną.
- Dziesięciolatek ma przede wszystkim powiadomić odpowiednie służby i te dzieci już to potrafią – zapewniał kom. Rafał Popławski. - Mają również za sobą ćwiczenia na fantomach.

Dzisiejsze szkolenie było skierowane również do starszej młodzieży.
- Chcieliśmy, by symulowane sytuacje wyglądały jak najbardziej realistycznie, stąd np. sztuczna krew – dodał podkom. Popławski. - Scenariusz zakładał, że ktoś doznaje złamania, inny ma krwotok, atak padaczki, doznaje porażenia prądem, były też zadławienia. Na zakończenie odbył się pokaz profesjonalnych ratowników medycznych i policjantów związany z zatrzymaniem krążenia i użyciem defibrylatora AED.
Dziś szkolili się uczniowie, jutro przyjdzie czas na nauczycieli. Udzielania pierwszej pomocy uczyć się będzie ponad 70 pedagogów elbląskich szkół.