Pani Dyrektor w tej sprawie przede wszystkim od początku chciała po cichutku wprowadzić mundurki. Kłamiąc na pierwszym zebraniu Rady Rodziców że trzeba się spieszyć bo obowiązek taki wchodzi spowodowała że zaskoczeni i zdezorientowani rodzice wyszli w przekonaniu że nie mają wyboru. Dopiero na drugim zebraniu kiedy ktoś przysłał w imieniu rodziców klas III pismo z żądaniem przeprowadzenia głosowania Pani Milusz wycofała się z tego co mówiła poprzednio. Tak czy inaczej kłamie i kręci od początku. Tylko że rodzicami nie da się tak manewrować jak uczniami. A tę bzdurę o bezpieczeństwie dzięki koszulkom można sobie między bajki wsadzić. Pani dyrektor, nie tak się postępuje rodzicami. Czy w statucie znajdzie się zapis dotyczący ubioru dyrekcji? To dopiero jest rewia mody