Bardzo uzasadniony apel "Naszego Elbląga". Nie boją się iść pod prąd którą bezrefleksyjnie prą setki osób żyjących w pułapce ulic Rawska, Łęczycka, Bema. "Nasz Elbląg' stoi na straży integralności Bażantarni i broni tego naturalnego zasobu przed pełzającym / rozciągniętym w czasie zajeżdżeniem przez samochody. Bażantarnia to skarb całego Elbląga i nie wolno podejmować decyzji o degradacji Bażantarni, by skrócić jakiejś grupie osób drogę do innych części miasta
@Bardzo uzasadniony apel- problemem jest ograniczona możliwość rozwiązania tej sytuacji, osiedla już zostały zbudowane i słusznie ich mieszkańcy domagają się szybkiego połączenia z innymi dzielnicami. Autorzy listu nie proponują żadnego innego rozwiązania. Najważniejsze jest, aby nowa ulica biegła, jak najdalej od ich domów. Należy wziąć pod uwagę czyj problem jest ważniejszy: rodzin, które muszą CODZIENNIE przedostać się z ul. Łęczyckiej, Rawskiej czy Grottger do innych części miasta; spacerowicza, który kilka razy w roku odwiedzi Bażantarnię i będzie zmuszony uważać na przejściu dla pieszych; mieszkańców okolic Góry Chrobrego, których od hałasu mogą oddzielić ekrany dźwiękochłonne (nie są piękne, ale ludzie mieszkający przy autostradzie też to mają). ”Nowy Elbląg „ niech zaproponuje takie rozwiązanie, które zadowoli wszystkich.