UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Piekarczykowie u Piekarczyka i inne turystyczne opowieści
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • a kogo interesują instytucje? miasto to nie jakies tam galerie czy biblioteki a zycie ogólne, firm, praca, miejsce na rozwój osobisty, edukacja a to jest tutaj ograniczone, elblag blokuje mój rozwój dlatego wyprowadzam siędo gdańska, tylko 60 km a już inny świat, klimat, architektura, inne powietrze pewnie to wida bliskości zatoki, czuć nowojorskość w tym mieście a nie małomiasteczkowośc elblaga, który jest przeiwdywalny do bolu, a starówka to nie serce miasta, nie kazdy zyje jakimis lokalmi, masz to za darmo? płacą ci? nie piję nie palę więc po co mam chodzic do pubów aby poczuć się spełniony? przyjaciół mam gdzie inedziej niż w "gastronomi". jak mi się znudziło to wyjeżdzam normalne a nie gniję w miejscie i uprawiam propagande że jest tu fajnie. bo nie jest, nie dla kazdego, bez układów ciezko, kto ma to ma a kto nie ma wujezdza bez żalu niech inni siedzą w swoim sosie, ja wolę nowe towarzystwo.
  • Czuć nowojorskość, powiadasz... No cóż, każdemu wg potrzeb. Ja pracuję w Elblągu, choć w nim nie mieszkam, a związki z tym miastem mam od urodzenia, edukacja też częściowo tutaj zaliczona, w mojej pracy większość stanowią ludzie spoza Elbląga, z całej Polski, wyobraź sobie, którzy tutaj przyjechali i zamieszkali. Cóż, nam się udało i nie mamy z Elblągiem problemu. Ale jeśli ktoś ma, droga wolna. Szczęśliwego Nowego Jorku w Gdańsku; )
  • A kogo interesuje, że marzysz o wyjeździe z Elbląga? Po co jęczysz? Wyjeżdżaj i nie klep o tym. Swój rozwój to zablokowałeś sam i sądzę, że nic tego nie zmieni. Nie tylko "układy" się liczą, ci co cokolwiek potrafią poza dokręcaniem śrubek lub mieszaniem zaprawy dają sobie radę w Elblągu, Toruniu, Poznaniu. Jedź jesteś wolnym człowiekiem, tylko czy na pewno?
  • ja tez pracuję w Elblągu ale moje dzieci juz nie, bo tu mimo wykształcenia proponowane wynagrodzenie urąga człowiekowi nawet młodemu i czas przestać zakłamywać rzeczywistość
  • ... , ,nowojorskość"... :)) :)) :))
  • Daj cynk, gdzie płacą te kokosy. Chętnie skorzystam, o ile koszty życia w innym miejscu są niższe niż tu.
Reklama