UWAGA!

Tego dnia powinnyśmy „leżeć i pachnieć”…

 Elbląg, Tego dnia powinnyśmy „leżeć i pachnieć”…

Jak dzisiaj dzień kobiet świętują kobiety? Czy są obsypywane prezentami, spędzają go z ukochanym, z przyjaciółkami czy w samotności? A może nie robią tego dnia nic szczególnego i zwyczajnie go ignorują? Zapytaliśmy o to kilka elblążanek.

Wielu z nas święto to kojarzy się z czasami PRL-u i wręczanymi goździkami. Dziś w wielu krajach na całym świecie w tym właśnie dniu mężczyźni wręczają bliskim sercu kobietom kwiaty lub drobne podarunki. W Polsce w dniu kobiet feministki organizują manify na rzecz równego traktowania kobiet i mężczyzn, bowiem święto, którego korzenie sięgają początku XX. wieku, jest owocem walk o równouprawnienie kobiet.
      
       A jak elblążanki świętują dziś dzień kobiet?
       Ania: - Myślę, że taki dzień jest potrzebny, tak jak dzień babci, mamy itd. Ja tego dnia nie obchodzę, bo uważam, że o kobiety należy dbać nie tylko od święta. Myślę też, że kobiety mają cięższe życie niż mężczyźni. Muszą dbać o wiele spraw, nie tylko o siebie.
      
       Agnieszka: - Święto jest potrzebne jak każde inne święto. Natomiast osobiście uważam, że to miły akcent, daje dużo radości, i tym obdarowywanym, i tym obdarowującym. Zazwyczaj tego dnia dostaję kwiatka od kolegów z pracy. Męża nie mam, więc na tym się kończy.
      
       Weronika: - Kiedyś w tym dniu tata zawsze kupował kwiaty wszystkim kobietom w naszym domu. W szkole chłopcy też dawali nam kwiaty. Teraz wręcza je mi mój mąż. Ja jednak jakoś nie czuję potrzeby świętowania dnia kobiet. Cieszę się, że mam kwiatki, bo je lubię, a nie dlatego, że dostałam je w dniu kobiet.
      
       Marta: - Niby nie obchodzę tego święta, ale dziwnie się czuję, gdy mój najbliższy mi mężczyzna nie złoży mi chociaż życzeń. Czuję się wtedy jakoś pominięta, a chyba chcemy być w tym dniu zauważeni bardziej niż na co dzień.
      
       Grażyna: - Każda okazja do świętowania jest bardzo dobra. Ja nie obchodzę tego święta poza przyjmowaniem kwiatka od szwagra i siostrzeńców, co traktuję jako miły gest. Zarówno dzień kobiet jak i mężczyzny to okazja do okazywania sobie miłych gestów.
      
       Teresa: - Co do święta kobiet to jestem za świętowaniem, ale bez mężczyzn. Niech ten dzień tatusiowie spędzą z dziećmi. W Polsce a w szczególności w małych wioskach jest jeszcze taki pogląd, że mężczyźnie należy się wyjść z kolegami na piwo a kobieta musi siedzieć w domu z dziećmi, bo jej wyjść nie wypada. Dlatego w tym roku organizuję u siebie w lokalu takie spotkanie kobietek. Poprzednie było bardzo udane i wszystkie dobrze się bawiłyśmy. Kobieta musi mieć poczucie swojej wartości.
      
       Dalia: - Dzień Kobiet ma upamiętniać walkę o równouprawnienie kobiet, jest to z pewnością istotny fakt, choć mało kto dziś o tym pamięta. Z drugiej strony święta, które służą głównie temu, by kupić komuś kwiatka czy prezent i miło spędzić dzień, mogą być czymś pozytywnym. Czy to dzień kobiet, dzień mężczyzn, dzień chłopców, czy jakiekolwiek inne święto, jeśli z jego powodu ludzie są dla siebie milsi i wysilają się na jakiś fajny gest, to czemu nie?
      
       Dorota: - Chciałabym, żeby kobiety były kobiece i zawsze mogły dbać o siebie, o swoje serce, serdeczność, wrażliwość - tak zwyczajnie, nie z obowiązku, tylko z poczucia wewnętrznej potrzeby, a mężczyźni żeby to docenili i choć na jeden dzień przejęli szereg kobiecych obowiązków, pozwalając swym paniom "leżeć i pachnieć". To święto jest potrzebne, podobnie jak dzień chłopaka, bo "mężczyzna to przecież duży chłopiec do pięćdziesiątki, a po pięćdziesiątce już dziadek." A dziewczynki tak szybko stają się kobietami, że nie zdążyłyby nacieszyć się świętem dziewcząt i chyba stąd ta różnica, z dojrzałości.
      
       Kasia: - Nie wyobrażam sobie kalendarza bez dnia kobiet. To taka bardziej tradycja, przyzwyczajenie. Sympatyczny dzień kojarzący się z miłym słowem, kwiatkiem i czekoladkami dla pań. Niestety mój mąż nie uznaje tego święta. Uważa je za komunistyczne, co przecież nie jest prawdą. Świętujemy za to w pracy. Koledzy składają nam życzenia, dostajemy po symbolicznym kwiatku. Przy okazji słodki poczęstunek. O święcie pamięta też mój teść. Zawsze składa życzenia i oczywiście dostajemy (ja i córki) po kwiatku.
      
       Magda: - Uważam, że każde jedno, nawet najmniejsze święto jest potrzebne, czy to dzień kobiet, dzień faceta czy dzień pizzy! Myślę, że każde z tych świąt pozwala nam trochę oderwać się od codziennej szarości i monotonii. Wprawdzie nie świętuję żadnego z tych świąt jakoś hucznie, ale każdy taki świąteczny dzień jest świetną okazją do robienia niespodzianek, do bycia dla siebie lepszym i milszym.
      
       Ola: Na temat dnia kobiet mam podobne zdanie, jak w przypadku walentynek - nie przywiązuję do niego kompletnie wagi, ale skoro już jest takie święto w kalendarzu, to czemu by go, choćby symbolicznie, nie celebrować. W moim przypadku obchody tego święta sprowadzają się jedynie do przyjęcia życzeń i tradycyjnego kwiatka, choćby i goździka. Z tego, co się orientuję, dzień później jest dzień mężczyzny, jednak bardziej popularny jest wrześniowy dzień chłopaka i tego się trzymajmy, w końcu dnia dziewczyny też nie obchodzimy. Co za dużo, to niezdrowo. Na pewno jednak miło jest usłyszeć w dniu swojego święta miłe słowo i dostać drobiazg, choćby tylko czekoladę.
      
       Wszystkim małym i dużym kobietkom składamy najserdeczniejsze życzenia - niech Wasze marzenia się spełniają, życie niech będzie wolne od trosk, a na Waszych twarzach jak najczęściej gości uśmiech!
      
dk

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama